Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
995 wyświetleń
OdpowiedzGrzewczy, ch.j Ci do tego!!!Teraz jesteś zadowolony :D
ciekawe kiedy wasz tryb kłocenia sie wejdzie w faze onomatopeiczną.
dwulicowość - dwie to za mało :D
Kozi Obciągaczu, trochę dziwnie sklejony jest ten cytat, ale niech i tak będzie. A z tymi wieloma twarzami to bądź ostrożna, bo można to również określić mianem dwulicowości, co już ma mocno pejoratywne zabarwienie...
artb, cytując ciebie "są one nierozłączne i stanowią charakterystyczną całość", a nazywanie tego podwójną moralnością mi nie przeszkadza, bo każdy ma wiele twarzymacie mole książkowe: http://img840.imageshack.us/img840/3053/dsc00036uf.jpg - Wojny i Pokoju nie przeczytałam.. nie mam serca.. u mnie jest pół na pół, połowa to beletrystyka, jakieś romanse, fantasy, sf, a druga połowa to encyklopedie, zagadki, biografie... ktoś chce "Robinsona Cruzoe"? bo okazało się, że mam trzy wydania :|
nowe tabletki, nowe konto, nowa osobowosc, ale z czasem wroci do formy
Ja bardzo lubie Vinegrette.
Kozi Obciągaczu, no nie spodziewałem się też aż tak gruntownej przemiany. Jestem realistą. Ale cieszę się i uznaję to za spory sukces, że przyznałaś się do dualizmu, o którym ja wspomniałem w jednym z pierwszych postów tej wymiany, a nazwałem go wtedy podwójną moralnością. Teraz można jeszcze tylko postawić pytanie, która z tych postaw jest prawdziwa, a która jest grą i kreowaniem wizerunku...? Zapewne odpowiesz, że są one nierozłączne i stanowią charakterystyczną całość. Może i tak... Ja z pewnością nie będę teraz stawiał się w roli diagnosty, ani też nie mam zamiaru oceniać ;-)
no i? Asimov, Pratchett, Rice, ostatnio troche Vonneguta, a w zeszłym roku zmasakrowałam w końcu cykl Lumleya o wampirach.. to jest dużo? jedna, dwie, no góra trzy książki rocznie to mało. a film jest łatwiej cytować.
ze skrajnosci w skrajnosc...