Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
346 wyświetleń
OdpowiedzMasz coś do Częstochowy ?! :P
Anetko jakbym mógł, tam są takie fajne dziewczyny co nawet na dwór wychodzą.
Chwaliłem się jakiś czas temu, że regularnie chodząc na basen i saunę od ponad roku nawet kataru nie miałem. Niestety ostatnio smarkam jak smarkacz. Zna ktoś może sposób na katar? Tyle, że musi być naturalny, chemicznych leków nie używam.
włożyć głowę pod wodę i trzymać, aż "odpłyniesz", najlepiej czymś przywiąż, żeby nie kusiło Cię przerwać zabieg, gwarantuję, że po takim zabiegu kataru nie będziesz mieć już nigdy w życiu
Wnneku ale ty nie przeczytałeś pierwszego posta w którym zapraszam do pisania w tym wątku zdrowe pod względem psychicznym osoby. W nocnych markach już cię nie chcą...
Gdzieś tam w wątku przeczytałam "jem kupę". To chyba mieści się w temacie wąteczQQQ?
Z całą pewnością o jedzeniu kupy z mojej strony nie pisałem. Ale muszę cię pocieszyć moja psinka je kupy za co dostaje każdorazowo opierdol ale ona nie może się powstrzymać... Jednak to są co jest ciekawe kupy ludzkie, które pijaczki robią w parku w okolicy osiedla w którym mieszkam.
Mój pies tak robi i skończył marnie. Pilnuj go Adel, bo będzie tragedia, jedzenie kup wcale bowiem zdrowe nie jest ;)
czy mi się wydaje czy mAdel napisał wątek w których porusza (w pierwszej wypowiedzi) kwestie alkoholu?
Pilnuje mojej psinki, bo wiem w czym rzecz, a co do alkoholu to jest dla ludzi. Teraz mój smarkaty problem może się przerodzić w grypkę zatem zażywam homeopatyczny lek zaledwie od wczorajszego popołudnia i już czuje się zdecydowanie lepiej.