Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
763 wyświetlenia
Odpowiedz
facescout
FotografKarolcia - czy jako początkująca modelka zawsze wychwycisz gdy robione jest zdjęcie? Np w czasie zmiany pozy? Na dźwięk lustra nie licz - fotografuje starym duzym kompaktem SONY H5 udającym lustrzankę (można wyłączyć dźwięk i fotografuje bezgłośnie). Nie chodzi tu zawsze o akt, różnie to ponoć bywało. Tylko koniec sesji zazwyczaj ponoć bywał podobny ... szantaż.Ponadto - czy chciałabyś by każde zrobione Ci w taki sposób zdjęcie trafiało do neta, szczególnie gdy fotograf nie ma zgody na wykorzystanie wizerunku w jakiejkolwiek formie?
konto usunięte
Podobno jeszcze winem częstował czy coś...
konto usunięte
trochę nie o to mi chodziło ale czaję bazę. myślę, że początek nie oznacza braku myślenia i obserwacji, warto też trochę nauczyć się rozkminiać ludzi i ich zachowania.
facescout
Fotograf.. częstował, częstował ... nawet te małolaty ... by prędzej ewentualnie ulegały jak postraszył, że albo "miły koniec sesji" albo zdjęcia na maila szkoły wyśle :)
konto usunięte
karolcia, na pewno miał dobrze wypracowaną śpiewkę na każde pytanie ;)
konto usunięte
pewnie ta :))
piotr_krauze
FotografChyba anty-reklama... Też nie rozumiem, tego szantażu, "że pokaże rodzicom, że wyśle na uczelnie..." a od kiedy to studentkom prawa nie wolno pozować do aktów, dziewczyna jest studentką więc jest pełnoletnia więc to z rodzicami też dziwne, no chyba że ma rodziców tyranów-purytanów... Zaś sam "fotograf" co tu dużo mówić... kompletne dno...
konto usunięte
pedro_salazar nie dno, tylko tani- 100 zł
facescout
FotografPedro ... nie chodzi tu już o studentkę - ona się nie poddała szantażowi. Chodzi o małolaty. Dzięki tej studentce ma szanse się to urwać jak policja i prokuratura podejdzie do rzeczy poważnie. On działa od 2009 r. Kumaj to i myśl ..
zbyszko43
Fotografwampir2Aby na przykład zatrzeć ślady po sobie:) I nie czarujmy się - są tutaj podobni niestety:( Jeden prosty przykład sprzed bodajże roku. Umawiam się z dziewczyną na plenerek w parku w centrum miasta. Gdy już wszystko uzgodnione pada pytanie: ale gdzie "TO" zrobimy - chyba nie w samochodzie na tłocznym parkingu? Zamurowało mnie. Okazało się, że 2 poprzednich "fotografów" odpowiednio jej rozszyfrowało skrót TFP - zdjęcia za sex:( Tak - zrezygnowałem z tej sesji a "fotografowie" otrzymali ode mnie informacje o stosownej treści. Macie rację czytelnicy tego wątku - to samo pomyślałem o dziewczynie co Wy w tej chwili:(