Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
462 wyświetlenia
OdpowiedzAgaola... dziwisz się ,że Twój wzrost zwraca uwagę, przyciąga komentarze.. 186cm (jesli dobrze zapamietałam) to nie jest czesto spotykane. Z czego chcę schudnąć? Otóż jest z czego. Nie wyglądam jak modelka.
ja np jestem szczupły, zawsze wszyscy mi to mówili, ale wcale z tego powodu nie narzekam. Bo od razu wyszedłem z założenia, że szczupły nie znaczy np gorszy, czy odbiegający od normy. Nie chce wyglądac jak kupa mięsni albo dziecko mc donalda, nie chce też byc anorektykiem. Akceptuje swoej ciało, ale cwicze, pływam, uprawiam sporty zespołowe, żeby je naturalnie rozwijac, dlatego póki co nie biore żadnych mieszanek:) Jeden będzie miał fajniejszą figue, drugi z kolei ciekawszą twarz i tyle:p Może przez to, ze takie sobie wyrobiłem poglądy (nie tylko odnosnie swojej osoby, oczywiscie ogólu), stałem sie troche mniej krytyczny wobec siebie. No ale wielkich ludzi dzieli się na tych, którzy mieli kompleksy i tych którzy nie mieli. Ci pierwsi jak hitler czy stalin,napoleon wiecie jak skonczyli:p A np Piłsudki...prosze bardzo. Autor słów: "Naród wspaniały, tylko ludzie ch**e":p. Amen (świruje, bo jestem w humanistycznej klasie LO:P)
Nakręciłyście mnie. ;P ;) Zbadać się na pewno nie zaszkodzi. ;) Może przy okazji cukier jakoś zbadam. ;P
e tam, po zdjęciach widać że nie wstydzisz się swojego ciała i chyba o to chodzi :)ja ważę tyle samo a jestem wyższa, też zawsze chciałam trochę przytyć, ale podoba mi się moje ciało i na siłę nie będę nic zmieniać :)
ja tez tak ze 4 :D
Ja przytyłam żrąc zdrową zupę kapuścianą (to była dieta :)) Odchudzając się dostałam 3 kilogramy w prezencie. Spróbuj- może Tobie też się uda ;)
probowałam nutridrinks - obleśne i nic mi nie dały :/ ter pije cyrop jakis na łaknienie tez nie mam jakiegoś wiekszego parcia na jedzenie niż wcześniej.Czekolade jem kilogramami - nic nie tyj, chipsy to samo. Swojego czasu jadłam 3 banany dziennie i to też nic nie dało. i wszyscy mi tylko gdacza i gdacza weź jedz musisz przytyć bo oni myślą, że ja się głodzę ale mi jest dobrze.
ja patrze na zdjecia troszke inaczej. Mam gdzies ze to ja.. to modelka nie wazne jak wyglada wazne czy zdjecie jest dobre;)podziwiam ludzi ktorzy sa w pelni zadowoleni ze swojego wygladu i naprawde nie przejmuja sie w najmniejszym stopniu tym co mowia inni:)Ale wkurzajace jest jak spodnie z tylka spadaja ;))) i kazdy to komentuje :DSzczerze mowiac to nie miala bym odwagi tak komus w twarz powiedziec " ale jestes gruby!! " baa i to juz by bylo z mojej strony bardzo brzydkie zachowanie.. takie.. niekulturalne...Ale wiekszosc ludzi zwraca uwage szczuplym osoba kompletnie chyba nie zastanawiajac sie nad tym czy sprawia im to przykrosc czy tez nie.. hymm
no nie upieram się, to i tak zależy od predyspozycji. Ja od żarcia i
siedzenia też nie tyję, ale od ruchu kiedyś mi się udało ;) Wiadomo, im
ktoś wyższy tym trudniej przytyc, ale z dwojga zlego lepiej w ta strone ;)mj2 - etam, cale zycie tak jem i nic ;)
Jedną rzeczą jest tycie w tłuszcz,drugą w mięśnie.Możesz przybrać a wadze kilka kilogramów,i to nie musi być tłuszcz.Odpowiednio się odżywiając możesz złapać ok 3 kg masy mięśniowej,co nie tylko poprawi Twój zewnętrzny wizerunek,ale również będzie bezcenne dla układy krwionośnego.Poczytaj trochę o fitnesie,lub jeśli nie masz do tego głowy pytaj się mnie na PMtrochę siedzę w tych klockach,więc mogę bardzo chętnie pomóc ;)