Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
59 wyświetleń
no wlasnie opcji topless nie ma a by sie bardzo przydala
A tak jak je Pan Bóg stworzył ? Wrzuć w wyszukiwarkę i zobacz ile dziewzyn jest nago a w dyspozycyjności mają fashion i glamour :-)))Broń Boże akt !
Tak długo, jak będziesz obrażał innych swoim zachowaniem.
dla mnie nagosc zakryta,akt zakryty,jak zwal tak zwal-to tez akt,a co do konkretow mozna dogadac sie na priv;)))
Szanowna koleżanko. Współtworzyć możesz sobie z bajkopisarzem Śmiglem, który dla "prestiżowego" wydawnictwa i "lukratywnego" zlecenia szuka amatorek w internecie.Współtworzenie z modelką jest domeną amatorów. Są to sesje typu: chodź popstrykamy - może coś się uda.Na poważnej, nazwijmy to nieładnie- profesjonalej sesji nie ma miejsca na przypadkowość. Zdjęcia są wymyślone znacznie wcześniej. Omówione z dyrektorem/ką arystyczną pisma, ciuchy dobrane, pozy +/- ustalone. Modelka ma przyjść i odegrać to, co fotograf jej każe.Niejednokrotnie fotograf nawet nie rozmawia z modelką. Ją malują i ubierają a on rozmawia z artstycznym, pilnuje ustawienia planu i światła. Nie ma w tym żadnej poezji ani artyzmu - a jeśli jest, to Ty masz w nim najmniejszy udział. Przykro mi.Od razu Ci odpowiem - jak nie Ty to inna. Z fotografami niekoniecznie tak jest.
Szkoda, że Ciebie nie da się obrazić. Tobie ciągle tylko deszcz pada.
Gdybyś był modelką i dostawał dziennie tysiące głupich propozycji od wiejskich fotografów to też byś sobie "wyłączył" ten akt. Po prostu zdrowy rozsądek i tyle :)
Spokojnie, nikt się nie pozagryza :DDDTen pan ma po prostu problem i musi robić wokół siebie dużo szumu. Jak to się mówi: "najgłośniej dudnią puste beczki". Przepraszam wszystkich za swoje zachowanie, ale po prostu mam jakąś alergię chyba i reaguję w sposób niekontrolowany. Nie potrafię zaakceptować ludzi, którzy pozują na wielkich fachowców i mistrzów rzemiosła, a na innym, dostępnym w internecie forum w sposób mało kulturalny wypowiadają się na temat modelek, między innymi z Maxmodels (włączając w to naśmiewanie się i dość niewybredne epitety) i wymieniają ich rozbieranymi fotkami. Ale tak jak już powiedziałem, to zupełnie nie moja sprawa. Każdy z nas sam decyduje o swoim życiu i o tym, jak odbierają go inni.
No widzicie, dziewczyny - jeszcze jakieś pytania?
sluchaj chyba pomyliles miejsca :D:D:Dczas najwyzszy sie obudzic:)szukasz pelnego profesjonalizmu miedzy amatorami???piszesz mi prywatne wiadomosci i z frajdą i radoscia 5 letniego dziecka pytasz czy moje mozesz cytowac tutaj? napisalam Ci-- "Lecz dla mnie moj udzial jest moim wkladem w prace, w dzieło w sztuke.
Nie zdarzylo sie nigdy zeby ktos musial mi mowic co mam robic i
prowadzic za rączke . Jest temat- to go robimy ja i on jako zgrany duet."a Ty szczeniacko mnie wysmiewasz?cyt "aaaaaaa hahahahahahahahahahahaha w sztukę aaaaa hahahahahahaha"Ja jestem pasjonatką ,amatorka ,dla mnie pozowanie do zdjec to swietna zabawa oraz zapokajanie zadzy tworzenia:) w dupie mam kontrakty umowy i pieniadze. ooo i piiiszesz ze bla bla bla modelka nie ma czesto kontaktu z fotografem i nawet z nim nie rozmawia tylko ja maluja robia zdjecia bla bla bla i dalej zawodzisz...Jezu facet ogarnij sie.Marzy Ci sie mega wielka swiatowa kariera to zycze szczescia schowaj kompleksy w kieszen wyciagnij kulture osobistą i do przodu! ale moja definicje sztuki pozostaw w spokoju bo to sprawa indywidualna co jest sztuką a co nie.i nic Ci do tego.