Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
36 wyświetleń
Koty! a więc moge sie chyba pochwalic moimi przezyciami z 3 siersciuchami. Jedno jest pewne co kot to charakter. Moje 2 kocice są diametralnie od siebie rózne- jedna typowy kot ( łazi swoimi drogami, jak sie chce do niej przytulic to jest natychmiast zła, i pieszczoty musze wykonywac tylko wtedy gdy ona okaze ochote! ale jaka jest satysfakcja gdy sama przychodzi sie pomyziac i utulic! do tego jak juz wspomniałam wspaniały charakter! - sama otwiera sobie drzwi ... wszystkie. ma manie wyzszosci, musis siedziec pod sufitem, do tego kocha pic wode z kranu obserwowac co się dzieje w wannnie i oczywiscie przynosic mase myszy aby została pochwalona! Jedyna Rzecz ktora udało mi sie jej nauczyc to aby wskakiwała na krzesło na ktore jej kaze i dawała buziaka!)
2 jest typowym przytulasem, mozna ja przytulac kochac całymi dniam ( dlatego imie Tulka:) ale tez czasami ujawnia sie 2 oblicze - Omen gdy to strasznie gryzie!
Tak wiec chciałam Cie zachecic abys zabrał jakiegos Kociaka do siebie, bo to naprawde wielka przyjemnosc moc obcowac z tak niezwykłym zwierzakiem ktory sprawia, ze czujemy się o wiele lepiej. Ja bardzo czesto usmiecham sie do moich kotów, oraz smieje się z nich!
Jezeli chcesz kota spokojniejszego, to pojedz do schroniska tam na 100% dowiesz się ktory jaki ma charakter ( dlatego taz czasami warto wziac kociaka o wyrobionej juz osobowosci- mamy pewnosc ze niczym nas Nie zaskoczy! I jeszcze jedno.. Koty ze schronisk (mozesz nie wierzyc, lub sie przekonac) są naprawde wzdięczne za to, ze dalismy im dom. okazują to kazdym gestem, i miloscia jaka Nas kochaja.
co do porzadku, to nie miałam nigdy zadnego problemu, jako ze mieszkam poza miastem, to jeden z moich kociaków wychodzi załatwiac własne potrzebu na dworze, zawsze mnie wołą i prowadzi ( albo pod lodówke gdy jest głodny, albo pod drzwi gdy chce wyjsc). Kocice nauczyły się korzystac z kuwety, z jedna poczatkowo był problem ale z czasem idealnie załapała o co chodzi..)
jezeli mowimy o szkodach to.. wiadomo , ze są tym bardziej ze są u mnie 3 koty. czasem ofiara bedzie jakis wazon, lub kolczyki(ktorymi mozna sie podawic) ale chyba bardzo waznym elementem kociego domu jest drapak, aby kot mogł sie wyszalec, nawiginac i przedewszystkim nadrapac, aby nie niszczył mebli. a! i trzeba pamietac zeby zawsze zbierac potrzebne dokumenty, notatki itp. bo jest to zawsze najlepsze miejsce na popołudniowa drzemke do kociaka.!
podsumowując! bierz kota! i pochwal się co wybrałes! ;)
przepraszam, ze cały chaos ktory panuje w mojej wypowiedzi, jednak nie mam mocy aby to ogarnac
i jak tam? milusiński już zagościł u Ciebie? :)
kociaki są super:):)bierz:)
Nigdy specjalnie nie liczyłem, ale na karmę będzie pewnie gdzieś z 50zł (+jedzenie które wysępi ze stołu, ale tego nie liczę:P), kuwety nie używa mój Felix więc nie wiem jak z kosztami.
Takie koszta to nic w porównaniu z tym co dostajemy - wspaniałego domownika, nie wyobrażam sobie w tym momencie domu bez kota.
Co do kwestii porządku i rozrabiania - mój na początku załatwiał się do ziemi w kwiatkach, ale podsuwania go na miejsce "przestępstwa" i wyrzucanie na kilka godzin z domu prawie od razu poskutkowało (nie myślcie że jestem jakimś sadystą, mieszkam na wsi i mam duże podwórko, kot ma gdzie poszwędać się). Żadnych szkód nie robi, jeszcze nigdy nic nie przewrócił, jedyne miejsce do drapania w domu upatrzyl sobie w moich drewnianych podstawkach pod głosniki satelitki, ale to mi nie przeszkadza.
Pewnie jest tak dlatego że dużo czasu spędza na dworze gdy jest ciepło, tam się wyszumi i w domu jest spokojny, wiec trzymajac kotka tylko w mieszkaniu trzeba mu zapewnic rozrywki troche bo inaczej sam sobie ją znajdzie, niekoniecznie to bedzie fajne z punktu widzenia człowieka :).
No i dziewczyny w większości uwielbiają koty, rozluźniając się przy nich :P (zdjęcie średnie, ale to dlatego ze pan kot nie mial akurat ochoty na pieszczoty)
http://img21.imageshack.us/img21/7089/beata3.jpg
Przykro mi jeśli ta wypowiedź to jeden wielki bełkot, ale jest dosyć późno, albo wcześnie, zależy jak na to patrzeć.
Olgierd - przynajmniej z kurzu doczysci :)
Ja uwielbialem legende z dziecinstwa, ze koty liza maslo i sie od tego umiera :D
A tak do tematu - podejde jeszcze od strony finansow :)
Jaki jest miesieczny koszt utrzymania futrzaka ? :)
Weźcie nie pokazujcie takich fot , bo mój fuak usiłował właśnie wylizać monitor....Pozdro Olgierd
Pantera - popatrz na tego : http://www.facebook.com/photo.php?fbid=239691159399891&set=a.208188952550112.49090.199858553383152&type=1&ref=nf
Kazdy ma swoj gust ;) Mnie persy nie przekonuja ;)
No, co ty;) http://www.maxmodels.pl/pazza_gatta.html
Persy mi sie nie podobaja... Maja takie wredne mordki ;p
Po nowym roku atakuje schronisko :) Jestem zdecydowany :)
Nie jestem ekspertem, nie znam się na poszczególnych charakterach ras, ale bardzo ładnymi kotami są Maine Coon oraz Ragdoll. Ragdolle mają taką ciekawą cechę- gdy się je podniesie- zwisają bezwładnie. Po angielsku "ragdoll" znaczy szmaciana lalka ;) Ale na pewno najbardziej różnorodne pod względem koloru sierści i charakteru są dachowce. Są przekochane, w niczym nie są gorsze od rasowych kotów.Aha, a Persy rzeczywiście są mało ruchliwe, nie skaczą, często nawet nie uciekają od psów. To typowe koty kanapowe, nie przeżyłyby na ulicy. Ale ich sierść jest kłopotliwa w utrzymaniu, a to raczej minus dla początkującego opiekuna :)Dodaj jakieś zdjecie, jak już będziesz mieć tego kociaka ;)