Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
36 wyświetleń
Odpowiedzmycie głowy? ;)
http://www.maxmodels.pl/index.php?t=pokaz_foto&u=7746212 to norma ;)
Lubię cię człowieku. Bierz kota. Tylko pamiętaj: Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Kot, to nie zabawka. Pamiętaj. Na zawsze. A ja mam 12...
ja mam kociaka, minusy? wiecznie pcha sie przed aparat nie ważne że to nie jego chcesz fotografować. sprzętu nie rusza, tylko obiektyw goni jak ostrzę. poza tym odpowiednie wychowanie i na nic nie włazi :) mimo to sprzęt trzymam w półce zamkniętej bo tak lubię :)aaa... przy zdjęciach produktów z kadru produkty wiecznie znikają a jak są pierścionki itp. szukaj w zębach kota... co prawda kot nie mój ale sie nim zajmuje często ;]
Hawk, nie strasz człowieka tylko przyznaj się ile masz kotów najpierw - to jest różnica.Ogólna zasada niezależnie czy to jest studio/pracownia malarska/krawiecka/cokolwiek.Nie zostawiać na wierzchu rzeczy na krórych nam zależy żeby nie zostały zniszczone bądź chociażby zasierszczone - jeśli cały pokój jest wyłożony miękkim puszystym dywanem a ty położysz zimną blendę - kot i tak się uwali na blendzie. Wszelkie płyny/szmatki/etc - zamykać. Wszelkie małe elementy - również. Dla niektórych kotów bardzo kuszące jest wszystko co jest na tyle lekkie że można to strącić łapką ze stołu. Nie stawiać płynów blisko sprzętu - 100 razy ominie a za 101 przerwóci goniąc za muchą.Ogólnie kot najczęściej nie jest problemem. Kwestie pilnowania są standardowe - mając kota w domu nie trzymasz przecież szynki w folijce na stole ;)Ja tam polecam. Moja Zdzirka jak zabłądzi na sesję rozładowuje napięcie nawet u zestresowanych, Niedoświadczonych modelek...a że czasem jest kocia d... w kadrze.... ;)
Zawsze może poprzeszkadzać w trakcie ;)
Softa bym mimo wszystko gdzieś chował. Też do czegoś moczo-odpornego ;)
Tła zwijam po sesji zawsze. Wysoko pod sufitem wisza i nijak nie mial by tam jak doskoczyc :)
Raczej nie powinien , jeżeli nie jest to bardzo młody kotek.takie nieco starsze raczej pilnują swoich , wypracowanych tras.Pozdro Olgierd
Zdecydowanie jest bardzo duża szansa że będzie chciał. Podwieszane tło też może być fascynujące.
Siersc az tak bardzo nie przeszkadza, kwestia utrzymania czystosci, ktora w pracowni tak czy siak musi panowac.
Co do obowiazkow - zdaje sobie z tego sprawe jak najbardziej :)
Jakies tam podstawowe pojecie o kotach mam... Babcia moja ma 3 kociaki, wiec jak by co tez doradzi.
Pytanie np, czy stojacy lub wiszacy pod sufitem softbox moze go "kusic" i bedzie chcial np. na niego skakac... Wiem, ze kazdy kot jest inny. Ale rozne doswiadczenia sa, zanim sie zdecyduje chcial bym poznac Wasze zdanie :)
Kotki fajne sa! :)