Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
108 wyświetleń
OdpowiedzStarachowice to chyba miasto, o ile mowimy o tych samych Starachowicach.
de...nie zrozumiales w jakim sensie uzywa sie tutaj slowa "wies"no ale jakos nie dziwi mnie to
Logika lemingow: nie ma nic zlego w tym, ze ktos pochodzi ze wsi, ale "wies" to okreslenie pejoratywne.
de, to tak jak dla Ciebie "warszawiak" to określenie pejoratywne :P
Magda szkoda dyskusji z nim, niech sobie po prostu pisze i olewajmy
de cierpi na chroniczną nienawiść w stosunku do Waraszawy...ale tacy ludzie też muszą żyć, każdy ma jakieś swoje fobie...ja nie przepadam za Festung Breslau ale jakos nigdy tego nie okazuje i nie wdaje się w dyskusje na ten temat.
Istnieje grupa ludzi z kompleksem "zlego pochodzenia", kiedy ida na studia do wiekszego miasta to wstydza sie swoich "zacofanych rodzin", staraja sie koniecznie pokazac, jacy sa nowoczesni i swiatowi. To prowadzi do serii zachowan, dobrze opisanych w ksiazce "Polactwo", ktorej jednak nikt tu nie bedzie czytal, wiec temat sobie daruje.
Nie cierpie na zadna nienawisc do Warszawy. Temat tak samo dobry jak "Olympus" w dyskusji onanistow sprzetowych. Uderz w stol a fanatycy sie odezwa.
Jedni lubią Ziemkiewicza inni nie...nie każdy musi być jego fanem
de, ale nie musisz się tłumaczyć ;)
A kto jest autorem tej książki? Chętnie bym przeczytała.
edit. A już wiem.
Ale w tym przypadku de ma rację, co sam wam próbuję zasugerować od jakiegoś czasu... :/------------
Dnia: 2012-12-05 17:58:12 de napisał:
Logika lemingow: nie ma nic zlego w tym, ze ktos pochodzi ze wsi, ale "wies" to okreslenie pejoratywne.-------------------