Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
125 wyświetleń
OdpowiedzNie znam "Polonii" i może dlatego.
Ach no tak, Ty znasz tylko prawdziwych chamerykanow i uzytkownikow olympusa :D "little dick club" :D
tfu, sensor. mialem na mysli "little sensor club" :D
dxt
- nie wiem po co Wam jakieś karty Quattro w laptopach? Nawet nie wiem co to jest za karta. Moja wyświetla obraz i mi to wystarcza. Jak chcesz cuda wianki rzeźbić to są od tego stacjonarne komputery, nie laptopy.
- ograniczenie jest do 16 GB bo wchodzą 2 kostki po 8GB. To jest wg Ciebie mało na komputer mobilny?
tom
Czy ja gdzieś napisałem, że Mac jest do wszystkiego? Mnie jako fotografowi wystarczy do wszystkiego i cieszę się, że nie muszę używać Łindowsa. Ot i tyle, nic więcej. W domu mam go podpiętego pod dobry monitor i dyski FireWire i pracuję sobie na nim prawie jak na stacjonarnym. I cieszę się bo jest nieduży, w miarę lekki, trzyma kilka godzin na baterii, idę do miasta i kiedy mam potrzebę to wyciągam go z plecaka, otwieram klapkę i po sekundzie się budzi, w 5 sekund mam WiFi, kliknę coś, sprawdzę pocztę, zamykam klapkę i on grzecznie śpi... masz to w PC? Bo ja nigdy nie miałem.
Z takich śmiesznostek :) Wiesz po czym się różni user PC od usera Mac-a siedzący w knajpie poza świecącym jabłkiem u tego drugiego? Jeden z nich najdalej po godzinie musi być podpięty do zasilania. Zgadnij który.
Wygoda używania komputera to nie tylko osiągi. Dla mnie to jest suma wszystkich upierdliwości z jakimi muszę się zetknąć. Niestety Windows nie nadaje się do tego aby go używać bez wpadania w paranoję lub bez kończenia studiów informatycznych, a to wyklucza w moim przypadku jakikolwiek mariaż z PC, choćby był 3 razy tańszy i 8 razy szybszy od Maka. Trudno.
Wiesz po czym się różni user PC od usera Mac-a siedzący w knajpie poza świecącym jabłkiem u tego drugiego? Jeden z nich najdalej po godzinie musi być podpięty do zasilania
------------------
tym, że jeden kupił kompa świadomie, a drugi bo ma japko nadgryzione?
A nie, przepraszam, przecież windows przynajmniej pięciokrotnie zwiększa zużycie prądu i ten sam zestaw, co jako mac działa pięć godzin bez japka już po godzinie musi iść pod prąd...
o nie, skoro tak, to czemu mój czteroletni laptop działa na windzie ponad godzinę? :O to teraz dają tylko takie stare zużyte baterie w windowych? :O
Pytanie po co laptop w pubie czy w klozecie. Mi zawsze imponowali ludzie rozkładający sobie laptopa gdzieś np. w pociągu, nie zwracając uwagi ile miejsca to zajmuje. Zawsze mi się to kojarzyło ze słomą. Ale cóż, styl. Na szczęście ostatnio przynajmniej część przerzuciła sie na tablety, które są ZNACZNIE MNIEJSZE.
de, ale ile miejsca? mój 15,4" zajmuje w jednostce tyle miejsca, że pozostałym 3 osobom nic nie przeszkadza, jakbym go nie zmieniał.
Co nie zmienia faktu, że jeśli nie potrzebuję pisać nic wyjątkowo długiego w wordzie, to wygodniej po prostu sobie z komórki wejść. na kom próbowałem już pisać długie teksty i zabiłem tam klawiaturę w poprzedniej :)
Nadal nie wyjaśniłeś ile kosztował Word. Co pokazując jako alternatywę mak booka ma znaczenie.
chyba był w komplecie z kompem, dawno to było, nie pamiętam :P
Nie wiem jak jest na makach, czy tam przychodzi gotowy system czy trzeba coś dopłacać za podstawowe narzędzia.