Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
995 wyświetleń
yenec: zdaje sobie z tego sprawe tylko roznica miedzy mna a grafikiem jest taka, ze robie zdjecia z milosci. A na milosci sie nie zarabia. Grafik zarabia na tym co robi wiec bardziej go stac na sprzet niz mnie. Jesli kupie samego moniciaka to dokladnie bede wiedzial na czym stoje i co mam, za konkretna kase. (nie az tak duza)Kupno iMaca to na starcie 4tysie plus soft do niego. Czyli calosciowo idzie to w gore. A pytam sie o wlasnie taki sprzet bo nie mialem z nim stycznosci. Jednak glownym czynnikiem jest oplacalnosc. I jesli sie okaze, ze iMac bedzie troche wydajniejszy ale za duuzo wieksza kwote, to dla mnie (jako dla zwyklego smiertelnika, dla ktorego zdjecia to pasja a nie zawod) moze byc bardziej sensownym pomyslem kupno samego moniciaka.Z tego powodu zalezy mi na roznych opiniach, zeby porownac i ocenic co jest bardziej oplacalne.
można dokupić zmianę licencji ..przynajmniej u adobe
Co do softu, to możesz kupić upgrade z wersji pc na mac, i kosztuje niewiele, przynajmniej jeśli chodzi o pakiet adobe.----------------------------------------------------------------z tego co się zdążyłem zorientować to nie ma takiej możliwości. upgrade jest na dany soft na konkretnej platformie - nie doczytałem w licencji, a czy nie musi być to nawet ten sam sprzęt.
John Lennon powiedział: "Jestem artystą. Dajcie mi jakaś rurkę, a ja wam na niej coś zagram"
YENEC - rzeczowa wypowiedz, ale i tak niewielu zrozumie co miałeś na myśli, bo lusterka im przesłaniają monitory... :) a najgorsze, że czasem i modelki ;)
Wiesz na czym polega fenomen Saab'a? Dlaczego jeżdżą nim lekarze i architekci? Bo to wygodny samochód, nieźle się prowadzi i jest dobrze zrobiony. Użytkownik fiata będzie Cię namawiał na Alfe, bo nigdy w Saab'ie nie jeżdżił i myśli że to coś niefajnego. Zapewniam Cię że jeśli kupisz iMac'a, to za jakiś czas kupisz Mac'a i zrozumiesz dlaczego większość "normalnych" grafików siedzi na tej platformie, tu nie chodzi o znaczek, czy serwis, bo to równie dobrze może nie działać u Dell'a. Tu chodzi o swobodę pracy, to że obrabiając zdjęcia nie musisz wyłączać innych programów bo będzie Ci mulić komputer. Ja od prawie dwudziestu lat pracuję na Apple'ach i nie narzekam, a wizyt w serwisie w tym czasie zaliczyłem może z trzy. A pisząc o rozbudowie itp. dajesz wyraz swego rodzaju "onanizmu sprzętowego". Bo kupując maca, kupujesz kompletny komputer, w którym wszystkie podzespoły działają razem i nie musisz z nimi kombinować. Co do softu, to możesz kupić upgrade z wersji pc na mac, i kosztuje niewiele, przynajmniej jeśli chodzi o pakiet adobe.
no ale jak bym mial podpinac drugiego moniciaka do iMaca to juz lekkie przegiecie... 4tysie za maca plus kolejne 3 za monitor... w takim wypadku jedynym rozwiazaniem jest sam moniciak do pieca, bo jestem 4tys do przodu a pracowac moge.a sam Mac plus moniciak tez w gre nie wchodzi ze wzgledu na koszta.
.
ja pracuję od kilku lat na iMac'ach i szczerze polecam właśnie poprzez idealne środowisko pracy przy fotografii i video :)
Tylko Mac, ale raczej nie iMac ;) Nie jest źle, jeżeli chodzi o nowe iMaci, da się to trochę skalibrować, ale to nie to. Można podpiąć do tego drugi monitor (jakiś Eizo czy NEC na przykład) i już jest bardzo dobrze - niezły monitor + drugi monitor w iMacu - większa przestrzeń robocza. Dodatkowo świetny system i ciekawy design sprzętu.Wprawdzie pytanie było o monitor raczej, jednak dopowiem swoje - na Windows nie wrócę ;)