Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
20 wyświetleń
Odpowiedzja Wam zdradzę dietę cud- nie jesz, nie tyjesz :P
dodaj "... nie żyjesz" :)
oj tam, taki szczególik ;)
Simono no właśnie u mnie zadziałało wszak do tego nie jadłem - na obiadek i kolacje browiec w większych ilościach i zleciałem na wadze ;] piwo nie łączone z innymi produktami ma właściwości odchudzające :)i tu potwierdzenie moich słów - http://www.fit.pl/ciekawostkifit/piwo_odchudza,69,15,15,2821,2860,0,0,0.html
ja polecam diete zryj mniej wiecej cwicz :d
a co zrobić z mięśniami , gdy są już ... brzydkie?
rozbić :)
A ja polecam dietę: odpuść sobie z dietami, bo to i tak nic nie daje.
Nie raz przechodziłam już różne głodówki, diety, brałam tabletki. W pewnym momencie mojego życia nawet byłam w miarę szczupła, ale wystarczy się raz przełamać, coś zjeść i znowu zaczynałam żreć (masa słodyczy i mojego ulubionego zapychacza, czyli frytek) jak szalona i tyć. I to sporo tyć. Dla przykładu: prawie cały listopad żyłam na dwóch jabłkach dziennie, dwóch kawałkach pieczywa pełnoziarnistego i witaminkach/minerałach, tylko w weekendy pozwalałam sobie na coś minimalnie większego pokroju garstka ryżu i jeden kotlet sojowy plus opcjonalnie jakaś surówka - schudłam tyle co nic. Potem znowu zaczęłam żreć, a w rezultacie obecnie jestem o 8 kilo grubsza niż na początku tamtej męczarni. Teraz znowu już prawie tydzień nie jem, ale wiem, że prędzej, czy później znowu rzucę się na jedzenie i przytyję jeszcze bardziej. Całą historię z dietami, głodówkami itp. zaczęłam 4 lata temu(byłam wtedy szczupła, nie chuda, ale szczupła), gdyby ktoś mi wtedy powiedział czym to się skończy po prostu bym odpuściła. Więc pozdrawiam wszystkich szczupłych ludzi, którzy mają urojone problemy i życzę im powodzenia w ,,odchudzaniu", a w rezultacie tyciu. Diety są dobre, ale dla ludzi z prawdziwą nadwagą/otyłością. Jeśli jesteś szczupły, a chcesz wyglądać lepiej po prostu ćwicz i nie jedz słodyczy.
P.S. Zapewne i tak osoby których to dotyczy nie przeczytają tego, co napisałam, ale może chociaż jedna, jedyna taka się znajdzie, a to było by już coś.
Diety są dobre dla osób, które z tego szybko nie zrezygnują. Potrafią dostosować się do posiłków! U większości kończy się tyciem..miesiąc głodówki czy diety a później "jeść ile wlezie"Najlepiej ćwiczyć!! Rowerek, rolki, basen, hula hop! Trzeba ruszyć dupsko ;)
należy jeść normalnie... nie przeginać (hmm i kto to mówi).jeśli stosujecie jakieś ciężkie diety to zwalniacie metabolizm i przystosowujecie organizm do niewielkich dawek pożywienia, w rezultacie po powrocie do normalnego jedzenia tyjecie jeszcze bardziej. permanentne diety spowodują, że rozregulujecie sobie metabolizm i dopiero wtedy zaczną się problemy. jedyna recepta to - jedz rozsądnie i więcej się ruszaj