Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1428 wyświetleń
OdpowiedzAha :) A można liczyć na jakieś promocje w razie co? :)
trzeba sie nauczyc wyczuwac takie lelum polelum.jak widze juz na po 2/3 wiadomosciach (pisanych np w odstepie kilkudziesieciu minut i mimo podania numeru gg nieodezwanai sie) to od razu luzuje i wtedy zazwyczaj konczy sie na niczymkonkrety konkrety konkrety albo NARA
twoja-marihuanka-91
Tak, 50% rabat na nastepna sesje z tym samym fotografem :P
Jak miło :) Od razu dostanę 50 % rabaciku :) Może w ten sposób zaoszczędzę 200 zł na paliwo ;D
Ktoś z was, już nie pamiętam który bo dość szybko przeglądałam napisał, że pozowanie jest " dowartościowywaniem się" z ironią. Ale fakt faktem, że każda kobieta/ dziewczyna którą się doceni zawsze czuje się lepiej a poprzez pozowanie czuję się docecnionym także ja się otwarcie przyznaje, że dowartościowywuję się jak ładnie wyjdę, jak widać na zdjęciu, że się odchudzam, jak coś tam, jak fotografowi się podoba, jak ktoś stwierdzi, że miło mi się ze mną pracowało.. to naprwdę dowartościowywuję. Cóż, kazdy dba o swój interes. to jest chyba podsumowaniem :P ja np. umówiłam się z pewnym fotografem z wa wy , bo dość często tam jeżdżę i gość zapadł się pod ziemię w dniu sesji, to dopiero byłam wściekła. Takie odwoływanie czy spóźnianie to brak szacunku, no a trzeba się szanować.. nooo i zataczamy kółeczko ;p
Nie czytałem wszystkich wypowiedzi, w sumie odpowiadam prosto do autora wątku, mój rekord to chyba max 2-3 razy napewno liczba 4 nie padła, pomijam kwestie szacunku do siebie, myślę że jak ktoś mnie a przede wszystkim mojego czasu nie potrafi uszanować 2-3 razy to po prostu choćby był Naomi to mam to w nosie, a dlaczego? dlatego że 2-3-4 odwołane sesje wywołują bardzo złe reakcje odczucia w stosunku do modelki która miała być, za chwilę znowu i nawet jak dotrze jakimś cudem to już nie jest to samo gdzieś tam zostaje taka mała zadra i ciężko się pracuje więc jeśli to nie narzucone komercyjne zdjęcia tylko TFP or samting to lepiej sobie darować.Pracuję w agencji reklamowej i tam jest też czasem takie powiedzenie aktualne:"jak klient za 100.000 nie umie zamknąć projektu w miesiąć góra dwa to daj se spokój i zrób 10 po 10.000 ;)
Odkopuje po roku bo fotografowie nadal sa zaskoczeni, gdy modelki nawalaja - poczytajcie wyzej, niektore powody sa bardzo ciekawe :)
ja też chyba odwołałam raz sesję,bo mnie ząb bolał i nie mogłam nic zrobić tylko czekać na wizytę u dentysty -,- a tak ogólnie to strasznie się zraziłam jak mnie jeden fotograf rok temu wystawił ale jak porządnie :D powiedział,że jutro JEDNAK nie może (zadzwonił wieczorem) obiecał,że jeszcze sesję zrealizujemy i mi to "wynagrodzi" (nie wiem niby jak) a od tamtego czasu już się nie odezwał ;) dodam,że to była sesja na która zapalałam się BARDZO :D
",że jutro JEDNAK nie może (zadzwonił wieczorem)"----------Eeee... to nie jest tak źle... nie musiałaś sie rano z łózka zrywac i jechac iles tam kilometrów nadaremnie :)))
Moja przyjaciółka umawiała się dwa razy z fotografem na sesję. Za pierwszym razem odwołał, bo miał klientów w studiu. Za drugim razem zapomniał o sesji, jak modelka zadzwoniła dzień przed sesja potwierdzić czas, to sobie przypomniał, że nie może bo znów ma klientów...Najfajniejsze było jak na facebooku w pewnej dyskusji pisał mniej więcej, że modelka odwołująca w ostatniej chwili sesję jest skreślona, to mu zwróciłem uwagę, że jego też należy skreślić...