Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
53 wyświetlenia
Odpowiedza tu takie małe co nieco o blendach i nie używaniu ciągłego ;)http://www.youtube.com/watch?v=9IcbJgi4B5E
no, nie wiem, czy polecać słuchanie tego, co de pisze... ma tylko jedno zdjęcie w folio i do tego całe czarnenajwyraźniej odbłysk z blendy poszedł nie tam, gdzie obiektyw celowałalbo nie zsynchronizowało czasu otwarciaalbo lustro się nie podniosło...
dobrze prawisz de :P
Autorka wątku ma bardzo fajne zdjęcia i myślę, że dobrze, że zapytała.W pierwszej kolejności potrzebujesz blendy - dobrze mieć srebrną i białą. Blendę wykorzystasz zarówno do zdjęć ze słońcem w plenerze, w pomieszczeniu z oknem, jak i z lampami.Jeśli chodzi o lampy to tylko błyskowe (nie słuchaj kogoś kto poleca lampy ze światłem stałym). Możesz albo kupić przenośne flasze albo lampy studyjne. Zaletą fleszy jest to, że można je łatwo przenosić z miejsca na miejsce i nie wymagają gniazdek. Wadą jest brak światła pilotującego - nie wiesz jak będzie wyglądało światło na modelce, dopóki nie zrobisz zdjęcia, co przy nauce jest problematyczne.Najważniejsze jest nie źródło światła a to jak go użyjesz - poszukaj co to są softboksy. Nie pakuj się w to dopóki nie bedziesz rozumiała co jest do czego.Kup blendę i naucz się jej używać, potem możesz albo dokupić flasza z parasolką, albo lampę studyjną z softboksem, w obu przypadkach musisz mieć jeszcze wyzwalacz, statyw, etc... Tak jak ktoś napisał to droga zabawa.
oświetlenia studyjnego (lampy, modyfikatory) w plener nie zabierzesz - tzn zabierzesz jak masz generator ale to juz bardzo drogi biznes. poza nie wystarczy miec lampę studyjna - trzeba wiedzieć jak świadomie z takiego światła korzystać i je modyfikować. a możliwości są miliony zaczynając od jednej lampy a kończąc na wielu. żeby uzyskać fajne efekty, dobre światła i cienie, kontrasty itp. tu trzeba czasu i nauki najlepiej z kimś kto się na tym zna.
Lampa błyskowa - też dobra, przydatna i podstawowa część wyposażenia ale jej też trzeba się dobrze nauczyć, żeby nie "walić lampą w twarz". a niestety minusem jest np efekt płaskich twarzy. dobra lampa błyskowa to koszt min 1000zł.
co do blendy - blenda należy chyba do wyposażenia każdego fotografa. nie musisz zaczynać od największej. ona też wymaga opanowania i odpowiedniego posługiwania zwłaszcza jak kupujesz 5w1. i tu minus jest taki że musisz mieć "blendotrzymacza" w postaci kogoś znajomego albo odpowiedniego statywu z wysięgnikiem.
Jak widzisz nie da się tutaj wprost odpowiedzieć na to pytanie Twoje. Bo jest wiele różnych opcji oświetlenenia zależnych od tego co się chce uzyskać:) i najważniejsze co najczęściej fotografujesz i jakiegos światła/doświeltenia Ci brakuje?
najlepiej myślę jak sprawisz sobie blendę na początek i nauczysz się nią posługiwać a sama poproś kogoś doświadczonego kto ma i korzysta z oświetlenia sztucznego (studyjnego) żeby pozwolił Ci uczestniczyć w sesji, żebyś mogła popatrzeć, posłuchać, zobaczyć z czym to się je. takie rozwiązanie jest myslę najlepsze i najkorzystniejsze dla Ciebie.
nie ma co się rzucać na sprzęty z których nie umie się korzystać albo co najgorsze - nie wie co się tak naprawdę potrzebuje :)
Aniu niestety fotografia to bardzo drogie hobby.Często nie da się używać jednego bez drugiego, albo się da lecz potrzeba do tego doświadczenia.Plenery na kilka miesięcy Ci odpadną, ale stawiałbym na blendę.Lampę polecałem jako źródło światła, a nie na aparat dlatego pisałem o statywie i czymś zmiękczającym, a najtaniej wyjdzie parasolka.
Blenda nie jest droga, przyda się, żeby np wyciągnąć cienie spod powiek jak będziesz robiła plener. W zimę raczej niepotrzebna bo śnieg wystarczająco odbija. Zbieraj na razie na lampę bo to większy wydatek ,a blendę czy parasolki kupisz przy okazji rezygnując z ciuszka czy słodyczy ;p
Czyli wszystko na raz. Chodzi mi o to co lepiej kupić na początek. Czy zacząć od blendowania, później lampę błyskową a na koniec lampę z parasolką?
Ania ale jaki efekt chciałabyś uzyskać?My niestety nie wiemy o co Ci chodzi.Domniemam, że Ty sama jeszcze nie za bardzo wiesz.Kup sobie lampę systemową, statyw i parasolkę tak na początek. Najlepiej gdybyś dokupiła do tego też blendę.
Od początku. Zdjęcia starałam się robić z naturalnym światłem lub wzmacniać photoshopem, ale to nie jest ten sam efekt który chciałabym uzyskać.