Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
37 wyświetleń
Tak się ostatnio zastanawiałem czemu aparaty z pełną klatką są takie drogie. Czy koszt produkcji w sumie trochę większej matrycy jest naprawdę tak duży? Czy są temu winne inne czynniki? Bo w sumie to trochę głupie, że nie wszystkie lustrzanki mają pełną klatkę;) Orientuje się może ktoś w tym temacie?
Żeby zachowana została naturalna kolej rzeczy. - Od początku, do końca. Najpierw stawiasz małe kroczki z kompakcikami, potem bierzesz do ręki lustro, potem będziesz do ręki FF. Z resztą - jesli produkt jest dobry. To firma też chce czerpać z tego profity. To chyba uczciwe :)
Głównie to działanie marketingu. Skoro ludzie i tak gotowi są zapłacić, taką sumę za towar z wyższej półki, to po co opuszczać cenę? Zysk jest znacznie większy dla producenta.
nurtuje mnie to same pytanie...
+ to co powiedział maszkarator
w sumie o tym nie pomyślałem:P biznes to biznes... w każdym bądź razie szkoda, bo obsługa pełnej i niepełnej klatki jest taka sama, tylko obrazek ładniejszy...
To teraz pytanie. Dlaczego wywoływanie 6x6 jest o tyle droższe niż 3x5? Ta sama odpowiedź. Towar z wyższej półki nie ma wyższej ceny tylko ze względu na koszty produkcji, lecz także koszty marketingowe i zwiększanie prestiżu danego dobra. Ja na miejscu producenta chciałabym jak najwięcej zarobić. Na entry level ilością, a na poziomie pro i semi-pro jakością.
Pełna klatka jest zwykle montowana w puszkach (semi)pro, które same z siebie już trochę kosztują.
kto wymyślił ten idiotyczny skrót myslowy "pełna klatka"pełna czego ? papug ? :>
Niech będzie mały obrazek ;-)