Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
132 wyświetlenia
Prawda jest taka, ze jeśli chcemy uzyskać dokładnie ten sam kadr FF i cropem, to z FF trzeba podejść bliżej, a wtedy GO robi się płytsza. Ale jest to tak nieznaczna różnica, że moim zdaniem nie warta tych kliku tysięcy złotych ;)
Różnica, dla mnie zauważalna, robi się przy średnim formacie dopiero. Tam faktycznie mamy do czynienia z zupełnie inną plastyką, ale to kompletnie inna historia jest :)
A może chodzi o plastykę po podgrzaniu? Droższe modele nie mają tej plastyki bo są ze stopów magnezowych, a te tańsze sa bardzo plastyczne jak sie je podgrzeje :)
Wszyscy piszą coś.... przy linczowaniu idzie zwykle łatwiej niż przy kwestiach technicznych.... ehZaczynając od początku każdy sensor ma jakąś tam dynamikę. Kwestią jest (czyt plastyką) jak on w zakresie swojej dynamiki pracuje.. gdyż nigdy wykres na całej długości dynamiki nie jest jednakowy. Ale Halo tu są sami zawodowcy co pytają w sklepie o parametry sprzętu.... kto z wyżej wypowiadających się miał przed oczami wykres dynamiki swojego własnego aparatu ? Wiadomo, że Canonoska matryca CMOS gubi się totalnie w jasnościach, gdy CCD w cieniach... no tyle pewnie wiecie. A jak dokładnie konkretna część spectrum światła na danej ekspozycji ... to zostaje tajemnicą ( a nie powinno). A kontrast koloru ? Czy też uważacie, że na każdej długości widma jest ten sam ? :] Literatura fachowa (techniczna) istnieje, lecz wszyscy wola czytać jakieś pisemka FOTODUPA i tym podobne gdzie jakiś redaktor stara się prostym językiem opisać gdzie w nowym aparacie będzie przycisk LIVEVIEW...
"lecz wszyscy wola czytać jakieś pisemka FOTODUPA"E no bez takich... ja nie czytam FOTODUPY... czytam tylko Twój Weekend oraz Poradnik Domowy :( Kurde, nie jestem prO...
"no wiec dostał odemnie szybkie pytanie o różnice i zalety piatki względem cropa"Jaaa... ale go zrobiłeś... normalnie po profesorsku :)Mistrz!!Dobra, czyli nie ma plastyki... z takim wywodem nie mam co polemizować... możesz mnie uważać za przekonanego ;)
s5 zaprenumeruj "Rolling Stone” no i będziesz pro...
Ja tam widze różnice po przesiadce z 20D na 5D MKII. Pod pojęciem plastyki rozumiem wrażenie trójwymiarowosci płaskiego jakby nie było obrazu.Nie wiem natomiast i nie wnikam, czy to efekt pełnoklatkowosci, czy np. róznicy przetworników A/C, który w 20D był 12 bitowy a w 5D jest 14 bitowy.Juz samo to powinno dawac płynniejsze przejscia tonalne.
wycięty, nie mam czasu... czytam instrukcję obsługi aparatu...
oo S5 to postęp... ja wciąż nie mam czasu rozpakować swojego :)
Ech... mówiłem Ci już kiedyś, zejdź ze mnie człowieczku bo mi duszno...