Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
228 wyświetleń
OdpowiedzZwiększenie się ilości modelek size + wg mnie sprawi, że młode dziewczęta przestaną się żyłować aby schudnąć. Prawda jest taka, że 90% modelek (także na tym portalu), które są szczupłe mają niedowagę. To nie jest zdrowe i nie jest naturalne. Jakże to tak, żeby 170cm ważyła 40kg. Dla mnie to dramat, ale każdy ma swoje preferencje;). Ja uważam, że popularyzacja większych rozmiarów spowoduje, że naturalne kobiety poczują się pewniejsze siebie, a przez to bardziej atrakcyjne. Jestem ZA:)!
powiem wam , że nigdy w zyciu nie mialam żadnych kompleksów dopoki nie zarejestrowalam sie tutaj. A mam 20 lat i jestem teoretycznie madrzejsza życiowo niż 14stki-16stki. Mogę sobie tylko wyobrazic co nastolatka ktora sie dopiero ksztaltuje jest sobie w stanie wmowic kiedy ze wszystkich stron zalewaja ja te idealy 90 60 90.
Ideał to nie "90-60-90" tylko odpowiednia RÓŻNICA pomiędzy talią, biustem i biodrami.
90 60 90 to stereotyp
A wracając do tematu, ja jestem za tym, żeby modelki były różnorodne - grubsze, chudsze, niższe, wyższe.Modelka z tzw. "plus-size" (co często oznacza normalną dziewczynę, która po prostu nie jest wychudzona) może nadrobić, oprócz rzeczami oczywistymi, typu zadbana cera, ręce, stopy, także grą aktorską - umiejętnością niestety rzadką, choć u modelek bawdzo ważną.
Vesta - tak, stereotyp, ale nie ideał.Pani z wzrostem 190 cm i takimi wymiarami będzie wyglądała strasznie.
"Prawda jest taka, że 90% modelek (także na tym portalu), które są
szczupłe mają niedowagę. To nie jest zdrowe i nie jest naturalne"Ja mam niedowagę! Według tych durnych norm BMI. Nikt nie przypuszcza, że można mieć lekkie kości. Badania wszystkie mam w normie, na nic nie choruję, jestem czynnym sportowcem, ale oczywiście to nie jest "zdrowe i naturalne". Sorry, że się uniosłam, ale takie teksty mnie denerwują.
"moja znajoma trenerka fitness dzięki której moglam zjechać te - 40 jest
wysportowana, piękna i ma ciało niczym bogini. Usłyszała od jednego z
fotografów, że jest za gruba i to brzydko wygląda."------------------------Miau__miau, jak widzisz wszystko zależy od punktu siedzenia. Dla osoby Ciebie ona ma piękne ciało (bo może chciałabyś wyglądać jak ona), a dla niego, przyzwyczajonego do modelek size- ona jest za gruba. A to przecież tylko ciało, bez znaczenia.Swoją drogą, takie klasyfikowanie niezbyt dobrze świadczy o tym fotografie, bo mówiąc "za gruba" powinien dodać "względem czego". W sensie - za obfita do współczesnych zdjęć fashion. Ale na pewno nie za gruba do zdjęć lifestyle czy fitness.
Norma to norma, liczy jakąs średnią, to nie jest wyznacznik dla wszystkich. Jeżeli jesteś zdrowia i wysportowana to po prostu to olej, tak samo jak komentarze zazdrośników.
wybieram odpowiedź "D" :Psama jestem modelką size + ;P