Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
228 wyświetleń
OdpowiedzCiężko się takie rzeczy olewa, chociaż sporo dziewczyn snuje takie "medyczne teorie" :P Teoretycznie powinnam się już przyzwyczaić do tego. heh.
miau_miau - ad tego linka do okładek - ale widzisz, te kobiety są piękne bo są zrobione. ich krągłości są tak uformowane, że wyglądają kusząco, nie mają żyłek, rozstępów przebarwień itd. chuda/gruba modelka - jeden kij. tak samo będzie super wyglądać gdy się ją podrasuje w fotoszopie.ale, tak samo jak modelki większe niż reszta mają ograniczony wybór w sesjach, to tak samo za chude modelki też tak mają.bo wyobraź sobie + size w baśniowej scenerii ze skrzydełkami wróżki - żenadaalbo chudzinka w sesji sportowej, gdzie wystarczyłby wiatr by ją połamać..podobno Tyra Banks jest modelką size + - też taka bym chciała być :>
ale modelki size plus również muszą mieć ładną skórę na udach tak jak i bardzo szczupłe modelki.. Wiadomo wszystkich "robią", ale o to chodzi, żeby "robić" jak najmniej...
najmniej? przecież chodzi o to aby sprzedać marzenie, styl na życie i produkt, a normalny zjadacz chleba czytający poranną gazetę nie będzie chciał oglądać za przeproszeniem rozlazłej kobiety z cellulitem lub sinego chudzielca.
heh dlatego modelki nie mają celulitu, ani nie są sine.. W innym wypadku każda jedna kobieta mogłaby być modelką, bo można ją "zrobić"
adelina - kurcze normalnie pokłony biję. Uroda, ciało - miodzio:)Chciałabym Wam powiedzieć, że przebranżawiając się z psychologa na masażystkę mam do czynienia z ciałami kobiet, mężczyzn i dzieci. Te szczupłe też mają cellilit i żylaki a te grubsze czasami posiadają taką gładką i jędrną skórę że sama zazdroszczę. Wszystko zależy od trybu życia i dobrych genów. Fotografowie boją się często robić zdjęć puszystym bo mają problem z oświetleniem odpowiednim - słowa które usłyszałam od Wacka Wantucha. To sztuka dobrze doświetlić i to sztuka rowniez dla wizażystki wykazać się tak aby fotograf miał jak najmniej pracy z cerą modelki. Cera też może być różna u tych szczupłych i grubszych. Wiadomo, każdy wybiera mniej pracy:) Mnie często pogrubiają, ale najmilsze jest usłyszeć od fotografów iż jest mnie dużo mniej w realu niż na zdjęciach:)
mi się twarz na zdjęciach rozjeżdża - schudnięcie tu nie pomoże :|ja miałam już mnóstwo sesji z różnymi modelkami, najczęściej szczupłymi i w 90% modelka ma paskudną cerę. zero peelingu czy snu a potem wizażystka staje na głowie aby coś z TYM zrobić, a fotograf siedzi tygodniami nad twarzą :/ to jest większy problem niż kilka kilogramów z lewej czy prawej :P
Na szerokość bioder i ramion nie mamy wpływu. Geny, geny, geny. Cellulit też bardzo często "przechodzi" z mamusi/babci na córkę/wnuczkę, tak samo trądzik.Zresztą są gusta i guściki. Niektóre dziewczyny z trądzikiem mają piękne rysy twarzy, a dziewczyny ze zdrową cerą mogą nie nadawać się do zdjęć beauty :)
taka jest prawda, że celulit ma 95% kobiet po 20 roku życia... Cera również nie zawsze jest idealna, bo różnie bywa przed miesiączką oraz zmęczenie, bądź zła dieta robi swoje. Chcąc mieć idealne ciało i twarz trzeba by było nic nie robić całymi dniami tylko dbać o siebie, a na to mało która może sobie pozwolić...
http://www.maxmodels.pl/lolla.html a to moja ulubiona modelka size plus z maxmodels. Fajnie gdyby ktoś zrobił jej bardzo dobre zdjęcia, uważam że ma dziewczyna potencjał:)