Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
251 wyświetleń
OdpowiedzJa natomiast polecam Ci neutralny podkład z La-Roche posay toleriane teint bardzo dobrze kryje, i jest neutralny nie podrażnia zaognionych miejsc na skórze, wypróbuj nie pożałujesz , polecam wszystkim. Strzał w 10
Gorąco polecam podkład w płynie Dermablend Vichy,cudownie wyrównuje koloryt skóry,nie tworzy efektu maski,doskonale kryje niedoskonałości,wypryski,przebarwienia,blizny,a przy tym nie wysusza skóry,a to wszystko dlatego,że jest stworzony do skóry z problemami-trądzik,bielactwo,blizny poparzeniowe...Sama stosuje ten podkład w połaczeniu z podkładem Rimmel Stay Mat,ponieważ sama nie mam kłopotów z cerą...mieszam je bo nie potrzebne mi jest aż tak duże krycie.Masz z tej serii dostępne korektory jak i pudry sypkie,nie jestem pewna co do prasowanych,wszystko razem naprawde tworzy super efekt-bez maski na twarzy.Co do korektorów typu kamuflaż-nie możesz nakładać ich bezposrednio z opakowania na twarz musisz przed tym zmieszac je pędzelkiem na dłoni,w ten sposób super zakamuflują i nie bedą tworzyly jaśniejszej bądz ciemniejszej plamy na twarzy.
Polecam ISA DORA rewelka...sama mam problem z cera....do tej pory uzywałam maxfactora ....ale ID jest swietny....drogi ale wydajny...pozdrawiam
Zdecydowanie polecam Ci podkład PharmacerisNa rynku jest od wrzesnia, a ja już się w nim zakochałam!!Dostaniesz w aptekach i ewentualnie w drogeriach typu SuperPharm, może Rossman.Cena w porównaniu do jakości jest bardzo niska - ok 35zł.Ewentualnie Dermablend Vichy. Tez ok, choć jednak wole ten pierwszy. Daje bardziej naturany efekt krycia ;)
polecam revlon colorstay - w Twoim przypadku chyba lepsza będzie wersja do cery suchej/normalnej, ta do tłustej/mieszanej wysusza. wymaga wprawy w nakładaniu ale ładnie kryje i długo się trzyma
tak tez mam chusteczki z inglota sa super;D kurcze ja do korektorow nie jestem przekonana bo jakos nierowno wygladaja na twarzy i mam wrazenie ze mi ja wysuszaja :P
A jeżeli chodzi o Skinoren jest rewelacyjny , też go używam i się sprawdza. Polecił mi go dermatolog. Tylko w moim przypadku przynajmniej nie sprawdza się pod makijaż. Gdy zaczynam się malować , krem zaczyna się ścierać pozostawiając smugi. Ale na noc jak najbardziej :)
A może używaj nadal tego lekkiego podkładu i do tego kup poprostu dobry korektor. Ja polecam Camuflage Cream , korektor w kremie z Artdeco , jest naprawdę świetny. Używam go już dość długo, nigdy go sobie nie żałuję ale i nie przesadzam z tą ilością :) na to sypki puder matujący i już. A na to żeby Ci się skóra nie przesuszała i nie "świeciła" może nadadzą się chusteczki matujące ? np. ja używam z Inglota i jestem bardzo zadowolona :)
dziekuje ^^
jeśli antybiotykiem smarujesz skórę to nie, dopiero po leczeniu, a z kremami nie ma problemu, można go łączyć pod warunkiem że nie są to kremy z kwasami