Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
251 wyświetleń
Odpowiedz
jbfotograf
FotografJa używam vichy dermablend mam cerę mieszaną i trądzik i świetnie kryje. Na to puder i mat pirerwsza klasa :)
konto usunięte
zgadzam się revlon też jest bardzo dobry:)...co do vichy hm...nie wiem jak to jest z tłustą cerą, ale jak dla mnie jest idealny....chociaż wiadomo nie dla każdego odpowiedni:) Pozdrawiam
konto usunięte
Btw. z tego co słyszałam podkłady Vichy spływają z tłustej buzi.
konto usunięte
Ja polecam podkład colorstay z Revlonu. :)Jest niezwykle trwały i kryjący. Miałam kiedyś problemy ze świeceniem się buzi i ten podkład okazał się najlepszy. Jest opcja dla skóry normalnej i dla tłustej.
konto usunięte
Ja używam korygujący podkład z Vichy, który można dostać w aptece...kosztuje w granicach 70zł... jak dla mnie Najlepszy...i bardzo dobrze kryje! :)
konto usunięte
Zgadzam się z alexabtc - wypróbuj, naprawdę warto:)
venezialgt
Modelkaja polecam kosmetyki firmy farmasi sa one antyalergiczne i swietnie pokrywaja naprawde polecam
konto usunięte
Jak dla mnie liren city matt jest najlepszy. Lepszy od vichy(jeśli dla kogoś nie jest wstyd ani strach kłaść na twarz coś za 22zł)
konto usunięte
Co do Skinorenu - stosowałam i nie jestem zadowolona. Wysuszył długotrwale skórę i nie zlikwidował wyprysków. Każda cera jest inna, także najlepiej kupić i przetestować na sobie. Polecam jego, sprzedawany w mniejszych tubkach i przez to tańszy, ale tak samo działający odpowiednik polski - Acne Derm. Co do podkładów. Mój zdecydowany faworyt to Miracle Touch formy Max Factor, odcień Warm Almond 45 (najjaśniejszy). Idealnie kryje, nie tworzy efektu maski, idealnie stapia się ze skórą, nie zapycha, długo się trzyma, choć jest mało wydajny.
konto usunięte
Również polecam maść skinoren - odstawiłam antybiotyk, a skóra i tak znacznie się poprawia (a niestety mam podobne problemy - zaczerwieniona, miejscami za sucha, błyszczy się i jest nadwrażliwa,a do tego jeszcze pozostałości trądziku). A kosmetyki - używam może nienajdroższego podkładu Rimmela - "Recover" i korektora z tej samej serii i jestem naprawdę zadowolona - pozostawia przyjemny odcień skóry, bez maski, nie widać przebarwień i długo się trzyma. :)