Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
41 wyświetleń
kapeć
Jeżeli chodzi o obyczaje w internecie, to do dna sięgnęły one już dawno temu, teraz już jest dno i kilka metrów mułu. A to, że ten portal nie jest aż tak poważny i profesjonalny jaki prawdopodobnie miał z założenia być, to już inna sprawa.
de...mnie również się takie zachowanie nie podoba...ale jesli mam wybrać pomiędzy brzydkim zachowaniem, a bezsensownym profilem, który powstał tu dla lansu...zmuszony jestem wybrać to pierwsze...jest jeszcze opcja, że mogę nic nie pisać..i to by było chyba najlepsze i najbardziej zdrowe
to jest lepsze niż "moda na sukces" "D
Tak... jak zauważę, że jakiś facet dowala się do kobiet i składa im niedwuznaczne propozycje to cichaczem... bo jeszcze inne się dowiedzą i zaczną go szerokim łukiem omijać.
Widzę to tak: modelki pozują, fotografowie robią zdjęcia, wizażystki malują, a styliści ubierają.....a reszta, to po sesji, a nie przed poznaniem współtwórców projektu. Inaczej schodzimy na manowce. Jak fotograf będzie fotografował, to nikt mu nie będzie pisał, że gołe dupy sobie tu przyszedł pooglądać. Gdy modelka będzie pozowała, to nikt jej w odwecie nie będzie odpisywał, że chce sweet focie za darmo wyrwać, albo założyła tu konto dla lansu. Ale ja staromodny jestem, więc mogę nie nadążać za aktualnymi trendami
Co nie zmienia faktu, że korespondencja prywatna, prywatną winna pozostać. (Chyba, że ktoś naprawdę przegina)Ja tutaj jakiś strasznych przewinień nie widzę.Pan z drugiej opowieści nie straszył, że zabije modelkę do której pisze, nic też nie mówił o możliwym samookaleczeniu w przypadku, gdy modelka nie będzie chciała się z nim spotkać.A Pani z pierwszej historyjki, akt kojarzy się po prostu z filmami niskiej kategorii, niosącymi ze sobą treści pornograficzne. Czyli ma taki sam pogląd jak większość społeczeństwa.
dePolskie prawo zezwala na publikacje korespondencji przez jej odbiorce. Nie mozna publikowac korespondencji, jezeli ta zawiera dane objete tajemnica (panstwowa/sluzbowa, lub handlowa - w tym drugim przypadku, musi to byc zaznaczone w tresci wiadomosci).W pozostalych przypadkach mozna ja upubliczniac. Co wiecej. Jezeli ktos sie wstydzi tego co napisal, to jest to najwyrazniej przypadek, ktory nie powinien miec miejsca. Tu nie masz do czynienia z publikacja korespondecji po sesji. Tutaj sa przyklady tego, jak niektorzy podchodza do serwisu: albo 'serwis randkowy' - czyli wyrywam panienki na bycie fotografem, albo 'zrob mi focie za darmo, bo mi sie naleza, oczywiscie takie jak ja chce!'Co jest bardziej niekulturalne? To ze ktos takie wiadomosci w ogole napisal, czy to, ze inni zobaczyli jak ktos sie naprawde zachowuje? Z drugiej strony, jak upubliczniane sa wiadomosci, o tym, ze szukaja dziwek do domu publicznego, czy o castingach przez skype'a, to nie widzisz w tym nic zlego.
Ja nie pisałem nic o złamaniu prawa. Pisałem o braku kultury. Ktoś nawet w tych wątkach przytoczył netykietę, dawniej trzeba było się do niej stosować, teraz nikt nawet nie wie co to jest.
Pisałem o braku kultury.Ale niekulturalna osoba byla ta, co takie wiadomosci wyslala. Reszta, to po prostu pokazanie rzeczywistosci mm... a ze brutalna, no coz... zycie :(