Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
140 wyświetleń
Odpowiedzpisze ze do mieszania cieni, ale czy pisze że nie wolno używać bezpośrednio na powiekę? bo chyba nie :)jak sama wyżej napisałaś duraline działa jak baza, a bazy mozna nakładać, wręcz sie powinno, bezpośrednio na skórę.Dodatkowo nie wiem jak tam w Inglocie bywa, czy wszystkich uczą tak samo czy nie. Jednak ja byłam w 2 inglotach i w obu proponowali nałozenie duraline na skórę a potem nałożenie na to cieni :)
Do Duraline jest dodawana ulotka, gdzie jest wyjaśniony sposób użycia- jest tam zaznaczone, żeby cienie z nim mieszać. Pracuję w Inglocie już kilka lat i zajmuję się tam między innymi szkoleniami- stąd mój wniosek, że Duraline jest do mieszania z cieniami nie do bezpośredniej aplikacji na skórę- mnie też tak szkolono więc nie jest to mój osobisty wymysł;) Nie chcę na siłę się sprzeczać o to jak kto co nakłąda- bo to jest indywidualna sprawa- natomiast gwarancję, że produkt będzie spełniał wszystkie swoje funkcje, nie uczuli itp. dostaniesz wtedy kiedy będziesz używać tego zgodnie z zaleceniami producenta- a te są takie jak wspomniałam wcześniej. Pozdrawiam ciepło
"Duraline jest płynem do mieszania cieni.... nie wolno go nakładać bezpośrednio na powiekę-"nie wiem skąd masz taki wniosek. to produkt typowo przeznaczony do nakładania go na skórę, tym samym na powiekę. A to w jaki sposób chcesz nakładać cienie to sprawa indywiduwalna, kwestia wypracowania sobie danej metody, wszystkie chwyty dozwolone. Ale na pewno nie mozna pwoeidzieć że nie można go nakładac bezpośrednio na powiekę.
Duraline jest płynem do mieszania cieni.... nie wolno go nakładać bezpośrednio na powiekę- po pierwsze nie spełnia wtedy swojej funkcji, po drugie nakładanie cieni jest wtedy cholernie trudne. Nakładanie bazy pod cienie przed Duraline też nie jest do końca poprawne- zwłaszcza jeśli baza ma pudrowe wykończenie- pudrowe czyli suche a jak wiadomo złota zasada nakładania kosmetyków to mokre na mokre, suche na suche, poza tym Duraline samo w sobie jest bazą więc to tak jakbyśmy chciały na bazę kłaść bazę. To z jakimi cieniami mieszamy Duraline- też nie ma znaczenia- produkt jest na bazie lotnego sylikonu, który po odparowaniu utrwala się na skórze- cała sztuka tkwi w odpowiednim nakładaniu go. Należy go najpierw wymieszać z cieniem- Duraline dodajemy w minimalnej ilości - najlepiej do uzyskania konsystencji takiej półpłynnej papki- wtedy nakładamy na oko i albo cierpliwie czekamy aż wyschnie albo suchym pędzelkiem nakładamy ten sam cień tylko już w "czystej" postaci bez dodatku Duraline- tak nałożony trzyma się na mur beton;) i kolory są przecudownie wyeksponowane. Polecam do nakładania Duraline pędzle syntetyczne- naturalne dość sporo wchłaniają go w siebie i mieszanie cieni jest utrudnione. Dodam, że Duraline świetnie nadaję się nie tylko do cieni ale można w nim "maczać" konturówki do oczu, ust itp można dodawać go do podkładu itp- jest to typowy utrwalacz. Pozdrawiam ciepło
Ja używam tak samo jak sod_wiz i jest to jedyna forma w której toleruję Duraline. A jak już go nałożę to jest niezniszczalny :)
chyba to kwestia wprawy i przyzwyczajenia do danej metody :)ja bym wolala sie pomęczyć z nakładaniem tak jak być powinno, by się trzymało o wiele dłużej, by dawało porządany efekt, i by nie niszczyć cieni prasowanych... niż robic tak jak mi łatwo z kiepskim efektem i niszczeniem produktu :)
Próbowałam tak jak mówisz- na powiece, i szło mi o wiele gorzej. Chyba złapałam wprawę w ten sposób, z nadgarstka.
Jak maluje na sesję, to nie używam bazy, samo się trzyma dość długo :)
Właśnie cały sęk polega na tym, że musi być mocno gęsta "papka". 3 krople? Ja używam max jednej/dwóch i starcza mi prawie na całe oko.
bez sensu zeskrobywanie cieni... robisz sobie sama dodatkową pracę.duraline powinien najpierw wyschnąć na powiece a potem powinno się nałożyć cień ruchem wklepującym. mieszanie go z pigmentami jest w miare ok, ale musi ci wyjść dość gęsta papka by płyn był dodatkiem do cieni a nie odwrtonie. no i baza pod to nie jest konieczna
Cienie które mieszałam to te sypkie z inglota a także takie normalne w kamieniu (też inglot) zeskrobywałam i mieszałam, baza też inglot. A ile kropli dajesz tego duraline? bo ja dawałam 2, 3- może faktycznie za dużo i za gróbą warstwę nakładam... sama już nie wiem. A ile to mniej wiecej musi schnąć? bo może za szybko otwieram oczy..
Ja też na nadgarstku rozcieram sypki cień z duraline. Ale nie może być za dużo płynu z stosunku do cienia, bo spłynie. Do tego pamiętaj- dość długo schnie, więc lepiej dłużej poczekać.
Może to wina cieni, jakie używasz? Może one są do dupy?
Na tej bazie, którą używam:
http://shpcdream.blogspot.com/2010/11/guerlain-ombre-eclat-eye-primer-baza.html
trzymało mi się od 16 do 20 następnego dnia (i to na weselu+poprawiny).