Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
36 wyświetleń
OdpowiedzReakcje bywaja od konfiskaty sporzętu, obeazwładnienia fotografa, (przy okazji tylko obiektuw się stłukł) az do rozmówi i zyczeń udanych wystaw. Nie ma regół, wszystko ustala właściciel obiektu na podstawie świętego prawa własności.
Jaja sobie robicie?? Jaka konfiskata sprzętu??? Bądźcie poważnie...
ja organizowalem takie sesje kilka razy i nigdy nie bylo wiekszego problemu.wystarczy kilka dni przed planowanymi zdjeciami podejsc do administracji obiektu i spokojnie porozmawiac i poprosic. raz jak mi kierowniczka stawiala opory to obiecalem ze jeden z moich foto zrobi jej kilka zdjec i zmiekla ;)
W Silesia City Center miałem przez jakieś 30 min,spokój. Ochrona doczepiła się jak byłem przy zejściu do parkingu podziemnego i no po chwili miałem cała ochronę SCC przed sobą. Ale obyło się bez konfiskaty choć nie było przyjemnie.
Jakiś czas temu robiliśmy flashmoba w CH Platan w Zabrzu - co prawda trwało to 2 minuty, ale jednak udało mi się zrobić zdjęcia i nie dać się złapać ochronie ;)
tak jedno zdjecie xD, przyjde z lampa i z wystylizowaną modelką heh
Oj jest różnie;) to zależy od CH bo w niektórych nikt nie zwróci uwagi a nawet jak tak to zawsze mozna to wyjaśnić i powiedzieć, że chcecie zrobić tylko jedno zdjęcie itp. Jak to ich nie przekona to po prostu przeprosisz i wyjdziecie;)Nie martw się nie biją^^
ehh to widze ze to chyba jednak zly pomysl, dzieki :)
Musisz ubiegać się o zgodę właściciela obiektu. Najprawdopodobniej jeśli zapoznasz się z regulaminem centrum znajdziesz tam punkt o zakazie fotografowania.Jeśli jakimś fartem uda Ci się cyknąć fotki to generalnie nie mają prawa Ci ich zabrać ani kazać usunąć z aparatu ale wiąże się z tym również to iż Ty nie będziesz miał zgody na publikacje tych fotek.
W wiekszości galerii i hipermarketów widnieją naklejki na drzwiach "zakaz fotografowania". Generalnie nie ma możliwości filmowania ani fotografowania w takich miejscach, chyba że zaryzykujesz, ale grozi to konfiskatą sprzętu. Ja kiedy robiłam film na zaliczenie na studia, mimo iz miałam pismo z uczelni z pracowni fotograficznej, to i tak nic nie dało, bo stwierdzili, że będzie widac konstrukcję architektoniczną. W końcu filmowałam z ukrycia, ale tam są wszedzie kamery, więc jeśli chcesz to zrobic ostentacyjnie to raczej bez szans.