Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
26 wyświetleń
OdpowiedzTo ja może zejdę trochę na ziemie, bo sławą Recuenco i Mapplethorpe'owi raczej nie dorównam (nie, żebym nie był ambitny ;), ale chciałbym egzystować na tym swoim podwórku, na w miarę przyzwoitym poziomie. Więc jak słyszę od średnio (jak sama zaznaczyła) doświadczonej modelki, że ujmą jest płacenie za foty, to co? Mam focić misia na krupówkach, czy szukać naiwnych małolat, które potrzebują fot na NK? O to mnie się generalnie rozchodziło.. Wiem, że dużo takim gadaniem się nie zmieni, ale na szczęście świat poza MM też istnieje ;)
No właśnie, to jest Twój największy problem - że schodzisz na ziemię. :D Sam się ograniczasz, to Twój wybór. Dlatego właśnie nie pozostaje Ci nic innego, jak brać kasę od modelek. To Ty wybierasz podwórko - a jakie podwórko, takie dochody.A Kamila przepraszała za "ujmę". A sens w tym taki, że jakby potrzebowała fotek do paszportu, to by poszła i zapłaciła. Ale nie może płacić za to, że chce być czyimś natchnieniem. Albo nim będzie albo nie. Ale za takie rzeczy nie da się zapłacić.
Nie.. Ja nie schodzę na ziemie.. Po prostu zanim wielkim artystą będę, nie chce prowadzić ascetycznego życia o chlebie i wódzie.. ;) Chociaż z drugiej strony, jak to Kazik śpiewa, "Artysta głodny jest o wiele bardziej płodny" :]No nic, trzeba się paszportówkami zająć póki co.. :D
Artystą się jest, albo nie. Nie można nim zostać. Można tylko podciągnąć warsztat. I nauczyć marketingu. Tak jak Sasnal. Ale czy Sasnal jest większym artystą niż Abakanowicz, bo zarabia więcej niż ona? Powiem więcej - czy ja jestem większym artystą, bo zarabiam więcej niż ona?Bycie artystą nie ma przełożenia na finanse. Zauważ - za Kazikiem - większość wielkich artystów zmarła w biedzie.Odpowiedz sobie zatem na pytanie - chcesz być wielkim artystą? Czy po prostu chcesz czesać kasę? Czy Twoją wielkość określi ponadczasowość Twoich dzieł, czy zasobność portfela? A może po prostu chcesz być sławny, jak Recuenco?Inna kwestia - lekarz nie podejmuje się leczenia, a sędzia osądzania, póki nie osiągną określonego poziomu wiedzy. Dlaczego więc Ty chcesz zarabiać pieniądze na tym, o czym jeszcze nie wiesz wystarczająco, jak sam twierdzisz, dużo? Dlaczego, nie będąc mistrzem uważasz, że należą Ci się za to pieniądze?