Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
219 wyświetleń
OdpowiedzKtoś ma, ktoś korzystał? Mam ochotę się w niego wyposażyć a Pentacona 1.8 wysłać na emeryturę... no i jak Wasze opinie na temat tego szkiełka? Na google wszyscy wychwalają w niebiosa... ale jakoś sceptyczny jestem. Utwierdzi mnie ktoś w przekonaniu, że warto?
Podobno najlepsze szkło portretowe;-)Znajomy miał i chwalił. Jakbyś poza nim brał pod uwagę dużo tańszego to polecam np Porst 1.4 (minus - mało kontrastowy pod światło)
Porsta miałem... mydlany aż do f4. Nie chcę się bawić teraz w półśrodki. Fakt, niby najlepsze portretowe... ale po samplach amatorskich nie widzę różnicy między Pentaconem a Takumarem.
W sumie miałam długi czas tego 1.8 co ty i ładny bokeh miał, plus fajnie ostrzyło się bo dokładnie.Wiesz że między 1.4 a 1.8 aż takiej różnicy nie ma?
nie zabijałbym się za 1,4 różnica nie taka wielka...a bokeh to na 180 Sonara 2,8 jest niezły..a raczej byłby bo zabawy z tym sporo;>
Z czystym sumieniem mogę polecić.
czytałeś to:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=1259
??
Ja uważam mimo wszystko, że wiekowy manualny obiektyw to półśrodek.
Czytałem... ale nie wiem czy niewiekowe m42 znajdziesz. Praktica nie łyka szkła 'nowoczesnego'. Bo z założenia ma być to szkło do analoga ;-)
Do dziś nie pojmuję (a zastanawiam się nad tym już od 2 lat) czemu ostrość i bokeh np. z "biednego" Jupitera 135mm przy cyfrze daje mi więcej radości niż ten w szkłach projektowanych pod cyfrę(poniekąd za sprawą 12listkowej przysłony dającej w pełni okrągły otwór po przymknięciu co wpływa na jakość bokehu). Nie wiem czemu "prehistoryczne" szkło które zgodnie z teorią powinno nie dawać sobie rady ze współczesną matrycą cyfrową, aż tak pozytywnie zaskakuje jakością obrazu. Więc ja analogowych szkieł nie uznaje jako półśrodka a raczej jako narzędzie dla świadomych portrecistów
maszakrator, jeśli do praktiki, to chyba dobry wybór.
chyba, że to ma być jedyne szkło, to szukał bym planara 50/1,4 i jakąś yashikę do tego :)
sandman - a z jaką współczesną 135tką porównywałeś swojego Jupitera?