Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
308 wyświetleń
m-matleena: )
zawsze wśród dobrych osób znajdują sie te zle, w kazdym zawodzie, nic na to nie poradzisz
arryW poniedziałek pójdę po klej i rzęsy i będę się bawić i eksperymentować na sobie ;))Bardzo ostatnio mi się podobają te rodzaje rzęs rozszerzanych ku końcom super prezentują .A więc nie mogę się doczekać kiedy zacznę się uczyć ;)m-matleenaNie miałam nigdy poza sesjami specjalnie kontaktu z wizażystkami i głupio mi tak pisać jak powyżej i nie chcę nikogo urazić swoją opinią,ale naprawdę.Czy niektóre "wizażystki" nie widzą,ze krzywdę robią dziewczyną przesadnie upiększając? Albo ja mam taki gust i lubię subtelność i naturalność,ale dziwi mnie,ze dziewczyny czy fotografowie płaca za coś co nawet trochę nie jest eleganckie i wygląda gorzej niż sama modelka by sobie zrobiła ;)Nie wiem czy to jest obiektywna ocena ale fotografów i wizażystki oceniam z punktu takiego czy chciałabym kiedyś podjąć z kimś takim współprace i jak niektóre wizażystki potrafią zadziwić czymś o czym nawet nie śniłam,tak ciekawym i pełnym z klasą pokazaniem modelki,tak inne stoją w miejscu i nic u nich nie widać,ze to specjalista ;) Miałam kiedyś sesje z wizażystka i mimo,że rzadko dostaje podrażnienia spojówek tusz mój ,który używam prywatnie i na co dzień nie jest jakiś nie wiadomo jak rewelacyjny i drogi ale od lat używam,tak na sesji płakałam i wyglądałam jakbym miała zapalenie spojówek pierwszy raz tak miałam z wizażystką.Nie wiem jakiej firmy kosmetyków użyła,ale w 15 minut zrobiła mi makijaż bo twierdziła,że to obojętne ile czasu się maluje czy 15 minut czy godzinę.Ja jej zaufałam bo fotograf ją chwalił,ale z efektów niestety nie byłam zbytnio zachwycona.Teraz jak dokładniej przeglądam ich prace,dopytuje się itp. to jestem bardzo zadowolona z efektów współpracy i nawet sobie zapisuje wskazówki :))
"m-matleenaWspominając o "niektórych wizażystkach" nie miałam na myśli ciebie,bo twoje prace mnie zachwycają ;))"-dzięki, ale nie wiem po co sie tłumaczysz że nie piszesz o mnie. bronisz się zanim ktoś Ci coś odpowie, tym bardziej ze nie mialam nawet zamiaru o to zdanie o niektórych wizazystkach sie czpeiać.jedni są samoukami, mają jakiś tam talent i go rozwijają sami, inni biorac na powaznie idą jeszcze na szkolenia by polepszyc swoje umiejętności, jeszcze inni chodzą na szkolenia bo akurat sie im zachciało nazywac sie wizazystką i nic nie mają z tym wspolnego.życie.
Ciekawa dyskusja sie rozwineła :)Z Maquilleuse bym się jednak nie zgodziła do końca - wystarczy regularnie przeglądać nowo powstające profile- jeśli takie poczucie estetyki maja utalentowane artystyczne dusze to ja nie mam pytań ;) Bo to głównie "samouki" są. Równie dobrze można by powiedziec, że jeśli ktoś jest po szkole to znaczy, że poważnie podchodzi do tematu, chce się rozwijać gdzie się tylko da itp... ale, myślę, że nie ma na to reguły -szczególnie teraz kiedy byle jakich kursów jest pełno tak samo jak pseudo samouków którym sie wydaje, że cos potrafią ;)) A wizaż jest taki cool.Może kiedyś było tak jak pisze Maq. ;)
no to chyba u mnie się potwierdza, ja lubię malować siebie i jako tako się interesuje. Nie mam bogatego kuferka bo na to mnie nie stać, ale regularnie do niego coś dorzucam i fakt lubię rysować i kiedyś myślałam aby zawodowo się tym zajmować.zabenko bardzo jeszcze raz dziękuję, tylko trochę wprawy i samemu można to zrobić
maquilleuseTak właśnie i lepiej tego nie można wyrazić ;)
raczej osoby po szkołach z brakiem wyczucia i talentu, niż samouki, jak mniemam, bo do większości szkół wizażu w 80% uczęszczają dziewczęta często bez żadnego talentu plastycznego (jak same przyznają z rozbrajającą szczerością). jeśli ktoś jest samoukiem, to najczęściej wynika to z jakichś zainteresowań, umiejętności, często najpierw zaczyna się od rysunku, malowania itp i potem przychodzi po prostu pomysł na wizaż. pewnie nie zawsze tak jest, ale myślę, że najczęściej. natomiast dużo osób idących do szkoły czy na kurs uważaja, że tam wszystkiego nauczą i jakiekolwiek predyspozycje nie są konieczne, bo przecież interesują się kosmetykami i makijażem i to wystarczy. jest bardzo dużo naprawdę utalentowanych osób, tak, ale myślę, że równie dużo tych mniej...
m-matleenaWspominając o "niektórych wizażystkach" nie miałam na myśli ciebie,bo twoje prace mnie zachwycają ;)) Po prostu nie raz widzę,że pewne osoby obrażają słowo "wizażystka" wpisując sobie w PF.Nie wiem czy to samouki czy osoby po szkołach z brakiem wyczucia smaku i talentu,ale takie odnoszę wrażenie coraz częściej oglądając przed sesja konta osób współpracujących z fotografami i nawet szczycących się tym,że nieźle zarabiają.To jest tylko moje własne osobiste zdanie jak ja to widzę na MaxModels ;)
arryA proszę bardzo ;)Odnośnie sztucznych rzęs jak widzę na zdjęciach u dziewczyn,to albo jestem przesadnie krytyczna,bo perwitynie dziadowsko je widać,chyba nawet przez obiektyw jak niekompetentnie są założone,albo uznaje szacunek do kogoś,kto z klasą je potrafi założyć i super na zdjęciach wychodzą ,a rzęsy wyglądają fajnie i całkiem naturalnie ;)Ostatnio czuje niesmak po oglądnięciu niektórych modelek w aktach klasycznych,czarno białych gdzie rzęsy są dużo za duże, a na rzęsach odznaczają się grudki tuszu i psują efekt aktu.Przypominają akt czarownicy! U ciebie czegoś takiego nie było i nie mogę nic złego powiedzieć ;) Na serio wolałabym u ciebie mieć je założone,niż korzystać z pomocy niektórych "wizażystek" robiących z modelek kopie makijażu Joli Rutowicz :/Przepraszam za szczerość,ale przeważnie jestem szczera do bólu i mówię wprost ;)