Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
920 wyświetleń
Odpowiedzdecyzja o tatoo musi byc przemyslana jesli kombinjesz co bedzie z takim cudem za pol roku to lepiej nie robic tego bo to wciaga jak narkotyk nie zostawiasz jednego tylko brniesz najwazniejsze zrobic cos co bedzie dzielem sztuki co bedzie sprawialo ze twoje cialo bedzie wyjatkowe niestety niewielu tatuarzystow to potrafi zazwyczaj sa to ludzie ktorzy maja maszynki ale nie sa artystami wiec wychodzisz z milionowym delfinkiem albo z czyms rownie okropnym......a potem nie ma co sie dziwic ze chcesz to usunac tylko usunac sie nie da to przykrywasz coraz wiekszym i wiekszym i robi ci sie z tego plama a nie tatoo.........
zawsze mozna wypalic kwasem jak Ci sie znudzinie martw sie:)i maly edit:to boli przeciez. i po co przechodzic ten bol i nosic cos krotko ? toz cala frajda w tatuazach to to ze one juz nie zejda:)
moja koleżanka zrobiła sobie podobne cudo i ma to dzieło do tej pory ;) czyli prawie 2 lata.
Dokładnie...oszpecenie swojego ciała i to na całe życie. Nie przepadam za tatuazami, sama bym sobie nie zrobiła. Nie wiesz jak ułozy sie Twoje przyszłe zycie, a moze kiedys własnie ta jedna głupota bardzo Ci je pokrzyzuje?
A ja powiem, ze zupełnie nie rozumiem, dlaczego młode dziewczyny (i nie tylko) sie tak oszpecają.
Tylko niestety , ten na całe życie , za kilkanaście lat nie będzie wyglądał już tak dobrze , a za kilkadziesiąt - lepiej nie mówić ;D
Tylko niestety , ten na całe życie , za kilkanaście lat nie będzie wyglądał już tak dobrze , a za kilkadziesiąt - lepiej nie mówić ;D
tez slyszalam ze to lipa jest... wiec uwazam ze takie kombinowanie to bez sensu... jak tatuaz to tatuaz nie ma na chwile...
Robisz tatuaż?Potraktuj to niczym posiadanie dziecka - na zawsze!Bez żadnych uników od macierzyństwa;)
właśnie że nie schodzi, widziałem kilka takich koszmarów w studio w znajomego, masakra!!!!