Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
36 wyświetleń
Więc operujmy konkretami, jaki fotograf, jakie zdjęcia i jaka cena. Ty masz sztywny cennik? :]
Przeciez jest wiele rzeczy, ktore maja wplyw na cene, a ktore sa zmienne: wyglad modelki, humor fotografa w dniu wyceny, itd ;)
Jeśli by ktoś ścigał za sesje po 99 pln na czarno, jako przestępstwo gospodarcze.... A co stoi na przeszkodzie, zebys TY SAM zaniosl/wyslal odpowiednie pismo do US/ZUS?
Urzad skarbowy to piekna instytucja, a podatek karny od nielegalnie osiagnietych dochodow, to drobnostka 90%(sic!). Do tego US moze podwazyc wycene sesji fotografa (czyli tyle ile ten wzial faktycznie) i podatek naliczyc od cen komercyjnych - czyli zamiast naliczyc te 90% podatku od 99 zeta, to naliczy od 500 zeta.
Osoby przekonane o swej zajebistości atakują zewsząd dookoła oferując słabawe zdjęcia za słabawe wynagrodzenie.========a niech sobie żądają ile chcąchyba nie o to chodziło w poście Lisanichc chca i nawet 10 złtylko niech to robią zgodnie z przepisamiwszystkimitym o dzialalnosci ciągłej i zorganizowanej tez - a napisanie ogłoszenia w sieci to już jest zorrganizowanie dzialalnosci - bo to nie ktoś cie znalazł przez przypadek tylko ty go szukasz i to ciągle bo mozesz wykonać sesje wielokrotnie - czyli w sposób ciągły
Więc przytoczę pewna historię która widziałem na oczy.Znajomi mi z podstawówki sprzątaczka była u lekarza rejonowego. Słychać było w gabinecie jak kłóci się z lekarzem... twierdząc, że nie może jej to czy owo dolegiwać. Po wyjściu z gabinetu powiedziała do czekającej na nią drugiej starszej kobiety " co on może wiedzieć, przecież to zwykły internista" Nie muszę tu przytaczać ile lat trzeba studiować medycynę i jaki tam jest poziom.... i taki drobny fakt, że zarobki obu tych osób były niemal identyczne. :-) tak nie na temat... ale prawdziwe.
Radziej chodzi mi o to aby osoby które były przyzwyczajone do TFP z początkującymi nie wymagały (a raczej nalegały) takich zdjęć od osób które prowadzą są doświadczeni/zawodowo się tym zajmują.Bo czasem zapytanie ot tfp to wręcz żebranie...
jest jedna bardzo prosta sprawa. Placic po otrzymaniu faktury VAT.. a wszelkie naduzycia zglaszac do US albo Policji Skarbowej?
Donosicielstwo?? nie
A co stoi na przeszkodzie, zebys TY SAM zaniosl/wyslal odpowiednie pismo do US/ZUS? ========możeale najlepiej jak zrobiłby to kupujący usługez dowodami czyli zdjęciami w łapieale kto tak zrobi ?komu sie chce po urzedach wlóczyćtrza przeciez slitaśne fotki za 2 dychy szybko dodać na nk i fotke żeby koleżanki zżółkłysą przepisyjest urzad wykonawczysa mozliwoscibiadoleniem na forum nic sie nie zmienićtrza - mówiąc bez ogórdek - po prostu zacząć "kablować"kto pierwszy ? ;>
"to wina samych fotografów oraz łatwego dostępu do nich przez podobne portale"nie tylko -zbijanie kosztów produkcji to tendencja na całym świecie. weźmy samochody -francuskie i niemieckie produkowano kiedyś w całości wyłącznie we Francji i Niemczech. potem w częściach w Polsce i na Słowacji. potem w Rumunii. a teraz w Chinach i Korei. nic na to nie poradzicie, że i w fotografii jest podobnie -klient szuka byle czego, byle tanio, a najlepiej za darmo.w marketach też już łatwiej o czosnek "made in china" niż o krajowy.piszę "nie poradzicie" -bo sam robię zdjęcia wyłącznie dla przyjemności. mam na tyle honoru i ambicji, żeby nie pchać się w biznesy. jak dostałem kilka dni temu ofertę zrobienia zdjęć do firmowego kalendarza, to obdzwoniłem paru kumpli foto z krk, którzy takie coś robią. nie wzięli, bo stawka była gówniana.
smieszy mnie to jak fotgorafowie, nie mający zbyt wiele wspolnego z prawdziwą fotografią umieszczaja sobie opisy typu- no tfp. Tylko za pieniadze i pieniadze, pisza sesje tylko komercyjnie a ten termin znają wyłacznie z internetu, bo nigdy zapewne nie mieli doczenienia z takimi. Tak samo dzieje sie z modelkami, nie chce tu nikogo bronic ani oskarzac ale kazda by tylko chciala zdjecia za kase i nie rozumieją ze aby ktos im w koncu placil za pozowanie trzeba odbyc wiele darmowych sesji aby zlapac trroche doswiadczenia i obycia z aparatem, no chyba ze ktoś ma wybitny talent ale to przypadki 1/100
maganee ale ja tu się z takimi ludźmi spotykam na co dzień to jest tak oklepane zjawisko, że.. ech.
"No tfp" oznacza w dzisiejszym świecie. Koleżanki mnie uwielbiają... mogę brać już dwie dychy na Marlborasy.