Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1431 wyświetleń
Cytat: nefryt
Ja bym olał, ale z jednej strony ktoś napisał mi hałdę nienawistnych komentarzy, w tym ty. NIe tylko ze brzydko pozuję, ale też w co jestem danego dnia ubrany. I pytania, jak smiem publikowac wspolne zdjecia z Kordianem + czy mam z nim romans. Czy to jest normalne?
Do tego ty i Kordian wygrazacie nam sądem i policją. Mozna sie nie przejac, owszem, ale mile to nie jest.
Natalia do tego poczula sie przykro, bo sytuacja w zaden sposob nie byla przez nia zawiniona (przeze mnie tez nie, ale na mnie przynajmniej jest skoncentrowany hejt Kordianka).
A mimo to dostala tez rozne przykre wiadomosci, o postepowaniu prawnym itd., tak od czapy.
Wlozyla w zdjecia czas, dojazd, energie, pewnie ze to nic waznego, ale na tym forum mozna przestrzegac sie przed falszywymi ludzmi, ktorzy robia sobie jaja z cudzej pracy. I dlatego napisalismy. Dobranoc.
Dokładnie o to chodzi :) Szanujmy siebie nawzajem :)
Cytat: Konto usunięte
Wtedy to już będzie nękanie, jeśli nie dasz mu spokoju. Kończę z wami TĘ rozmowę, bo nie ma sensu, hejtujcie sobie, i tak wszyscy przeczytają nie tylko wasze komentarze. Także ja się wyłączam.
W jaki sposob ja mu nie daje spokoju?
Slucham?
Po co piszesz takie bzdury? :/ odwracasz kota ogonem?
Ja mam czarno na bialym, do kopiuj-wklej, ze to mnie Kordian i jakies pare pokreconych osob z jego przyjaciol nie daje spokoju. Jak mam wkleic, to chetnie wkleje zrzuty ekranu.
Cytat: nefryt
Cytat: Konto usunięte
Wtedy to już będzie nękanie, jeśli nie dasz mu spokoju. Kończę z wami TĘ rozmowę, bo nie ma sensu, hejtujcie sobie, i tak wszyscy przeczytają nie tylko wasze komentarze. Także ja się wyłączam.
To było do twojej kolezanki a nie do Ciebie, serio ide juz stad, dobranoc
W jaki sposob ja mu nie daje spokoju?
Slucham?
Po co piszesz takie bzdury? :/ odwracasz kota ogonem?
Ja mam czarno na bialym, do kopiuj-wklej, ze to mnie Kordian i jakies pare pokreconych osob z jego przyjaciol nie daje spokoju. Jak mam wkleic, to chetnie wkleje zrzuty ekranu.
O ile na forum nie ma tego ruchu co kiedyś, rano będą na pewno komcie typu "idę po popcorn" i "ale beka". Takiej dramy to tu nie było sto lat... Natalia, po coś Ty ten temat zrobila >D ide skoczyc z mostu, moj wizerunek minus milion punktów.
Dobranoc, młoda ;D
Ja tylko wyrażam swoją opinię. Po to jest forum :)
Opublikowane zdjęcia z sesji są do obejrzenia tu
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.612618712209786.1073741855.151413818330280&type=3
Model wyraził zgodę na ich publikowanie, obejrzawszy je.
Nie każdemu dane zdjęcia się podobają, ale przede wszystkim, trzeba do czegoś nie pozować albo protestować przed publikacją.
Jeśli już pojawia się problem, warto go uprzejmie omówić ze współtwórcami sesji, nie? Nie zaś skręcić bez słowa wyjaśnienia do blokowania, nieodpowiadania na pytanie o co chodzi ani mnie, ani fotografce, wreszcie straszenia sądem i policją, bo "cofam zgodę" na wykorzystanie świętego wizerunku... który i tak każdy ma w nosie, bo zarabiać modelingiem i tak nie zarabiasz, panie Kordianie.
Zero jakiegokolwiek normalnego, ludzkiego kontaktu w sytuacji wystąpienia problemu. Ostatnia wiadomość do mnie to było przeproszenie mnie za to, że zaczynają nękać mnie ludzie z otoczenia modela. Za nic. Za wstawienie zwykłych fotek. Wymyślanie na mój temat różnych bzdur, bez podstaw.
Nie zrobiłem nic nieprofesjonalnego i nie mam sobie nic do zarzucenia. Fotografka, wizażystka, też nie, poza tym że nie spisano umowy tfp, co dałoby nam spokój, jak wiemy po fakcie.
Odradzamy zdjęcia z tobą, bo jesteś dziwną, nienawistną osobą z problemami, o których nie umiesz powiadomić ludzi, a przez które utrudniasz cieszenie się efektami sesji, w którą włożyli sporo energii, czasu.
Od tego jest forum, żeby odradzać niegodne zaufania osoby.
Jak dla mnie, zawsze masz czas się opamiętać i pogodzić z tym, że nie masz się o co z nami spierać - o przeprosinach już nie mówię, wiem że niektórzy ludzie widzą tylko czubek swojego ego.
Tak generalnie to z tematu zrobiono burzę w szklance wody. Zupełnie niepotrzebnie moim zdaniem. Nie wiem, cóż to zły wizerunek bije z tych fot, że aż trzeba było cofać zgodę na publikację? Tak całkiem serio pytam - jest ktoś w stanie odpowiedzieć? Model, czy modelka ma się zachowywać jak aktor - raz gra króla/księżniczkę, innym razem prostytutkę, czy mordercę. Ale to tylko gra. Tylko debile mogą uważać, że wykreowana rola jej prawdziwym życiem osoby widocznej na obrazie. Nie zachowujcie się, jak dzieci. Chwalicie się, że macie za sobą przeszło 100 sesji, a z tego wątku bije potworna piaskownica. Jak można było przebrnąć tych sto sesji nie potrafiąc się dogadać w najprostszych sprawach i nie rozumiejąc, że podczas sesji coś się gra? Że często Wasza wizja na zdjęcia może zasadniczo odbiegać, od czyjejś wizji i trzeba się z tym umieć pogodzić. Rozumiem, że to były same amatorskie sesje i to na dość początkującym poziomie. Robiąc tutaj tą zadymę tylko wystawiacie się na pośmiewisko. Gdyby taka akcja miała miejsce w sferze profesjonalnej, to by Was wszyscy potencjalni klienci już omijali szerokim łukiem. Dlatego szczerze radzę - nie dobijajcie się już i nie pogrążajcie ciągnąc ten temat. Lepiej niech przyschnie.
Jfmedia, kto chce ze mną robic zdjęcia, ten zrobi. Nie narzekam na brak zainteresowania - inna sprawa, kto czyta takie wątki na forum maxmodels od deski do deski? ;)
Skąd Ty wiesz, z kim by chcieli pracować klienci.Skąd wiesz, czy ja bym chciał np. pracować z tobą? Może też jestem potencjalnym klientem. Gdybanko. Ja i tak nie traktuję już tej branży jako sposobu na życie, mam zwykłą pracę, a to aktualnie moje hobby.
Natalia to już w ogóle nie ma sobie nic do zarzucenia.
Znacznie bardziej profesjonalne osoby od nas mają znacznie bardziej gorące 'rozprawki' o jeszcze większe ecie pecie ;)
Nie mam sobie nic do zarzucenia. Zdjęcia zrobiliśmy w pełni normalnie, mimo że bez umowy w formie dokumentu na papierze, no i wyjątkowo tfp (nie jestem fanem tfp, ale w przypadku własnych pomysłów i wspołpracy z ludźmi na odpowiednim poziomie, to bywa dobre rozwiązanie).
Model też współpracował dobrze według umówionych zasad, nie stwarzał problemów.
Później jednak mnie i fotografkę spotkało tyle kuriozalnych dla nas akcji ze strony jego i jego psiapsioł, że chcieliśmy przestrzec innych.
Taki zaś mam zwyczaj, że kiedy ktoś coś do mnie lub o mnie pisze, to przynajmniej raz odpowiem - jak widzę, że mowię do osoby, ktorej nie zależy na porozumieniu, to odpuszczam.
Kordian nie chciał z nami po ludzku omowic pewnych spraw, prosilismy, pisalismy do niego miło, o co chodzi. Widocznie potrzebne było do tego forum, sorry. Nie ja się chwalę ilością sesji ani Natalia, nie uważam, by sama ilość sesji była miernikiem czegokolwiek. I tu się zgadzamy.
Skoro temat ma przyschnąć, to mogłeś sobie odpuścić dodanie swoich 3 groszy, byłoby miło, Mnie też nie zależy, by temat miał milion stron i wyswietlen, odpisuję, bo jestem nerwową osobą, kiedy coś mnie dotyczy. To normalne. Pozdrawiam
Ale ogolnie to Ci przyznaję rację - przykro mi tylko, że tak podsumowałeś. W czym popełniam bład - że coś piszę? No niestety, udzielanie odpowiedzi w pewnych sytuacjach to jest ryzykowanie tzw. wizerunku, ale nieudzielanie odpowiedzi też. Nie jestem pod tym względem ideałem i też nie przejmuję się zbytnio :)