Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
57 wyświetleń
Odpowiedz.
ale ja nie widzę absolutnie żadnej róznicy pomiędzy taksówkarzem hobbystom a fotografem hobbystom. Jeden i drugi nic nie musi . za to zagraża wizerunkowi i zdrowiu "klienta" , ale co sobie pojeżdzą po miescie to ich. tylko jakoś nie widzę żeby owi auto hobbyści stawali na postojach taxi. może szkoda im własnej facjaty ew. skasowanej fury. a przecież oni nie robili y konkurencji bo to tylko ich hobby a i taksówki mają mniej wypasione i wogóle bez taksometra , kasy i takich tam dupereli. Dzieci kwiaty kurxa jego mać normalnie.
raw.pl to Ty mylisz zagadnienia. Swoje hobby możesz realizować robiąc zdjęcia rodzinie i znajomym. Niekoniecznie musisz być niezdrową konkurencją.ttphotography - bardzo dobry przykład, tym bardziej że taksówkarze jacy są wszyscy wiedzą ale w przeciwieństwie do fotografów szanują siebie i kolegów z branży.
Nie czuję, żebym był jakąkolwiek konkurencją. W życiu nie wziąłbym pieniędzy, nawet najmniejszych, za moje pstryki. To jest zupełnie inny rynek. Osoba, która chce dać sobie zrobić zdjęcia u mnie, nigdy nie pójdzie do Tomka - galaktyczna przepaść.
Może po prostu najwyższy czas porzucić kompleksy. Na rynku ślubnym jest wielu dużo gorszych od Ciebie a biorą za swoją robotę przynajmniej 1000 PLN.
rawpl ale dlaczego nie chcesz zostać taksówkarzem.? na jeden dzień. i broń bosze brać kasę. przecież to hobby. to co. robimy eksperyment jak przyjjmie Cie "branża" na postoju? Jaka bedzie reakcja jak powiesz że ty za darmo bo to Twoje hobby i im w żaden sposób rynku usług nie psujesz.
tt - marna prowokacja. Trzymając się Twojego przykładu woziłbym tylko piękne kobiety z dużym biustem i nogami do nieba. tomaszmalysa - też się dziwię, że są ludzie, którzy płacą duże pieniądze za pstryki, które ja bym się wstydził pokazać. Lepsze zdjęcia robię u cioci na imieninach.
tt, tfp jest tylko dla orłów....tylko co do czego przychodzi to brak ich....
"ale dlaczego nie chcesz zostać taksówkarzem.?"-----------------Ja nie chce, bo mnie to nie kręci :)))Panowie... dyskusja po próżnicy. Ja zrobię TFP, jeżeli modelka jest tego warta, jeżeli nie jest warta TFP to ją na mnie nie stać. Zupełnie początkujący foto weźmie na tzw. TFP każdą, która sie zgłosi, aby tylko coś na poczatek w PF miec. Z czasem tez zacznie wybrzydzać.Niezależnie od tego, kto kogo przekona i czy przekona, to tak funkcjonuje, bo poza niewielkim procentem tych, którzy czytaja ten wątek jest cała masa takich, którzy postepują wg przedstawionego wyżej schematu.
ale dlaczego marna. ja uważam że byłby to za wszechmiar interesujący eksperyment taksówkowego TFP. i tam i tu możesz oddmówić kursu. i tam i tu możesz żyć z czegoś innego a taksówkę/foto traktować jako hobby po godzinach. no to są odważni? a może poprostu branża taksówkarska jest bardziej skonsolidowana.?