Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
57 wyświetleń
OdpowiedzChętnie zrobię kilka sesji modelkom w skromnym domowym studio w Gdańsku. Zakres do ustalenia, ale im szerszy tym większa sansa na sesje. Dni tylko w tym tygodniu, prócz środy. Ciekawe pomysły i odwazne modelki = lepsze zdjecia wyniesione z sesji.
Zgloszenia na priv.
TFP, sesja na luzie.
.
.
Hej :) potrzebuję zdjęć portretowych, gdybyś miała ochotę pstryknąć klilka to chętnie spotkam się na sesję tfp w czwartek :) pozdrawiam
dawno tu nie zaglądałam i nowości brak,ale co mi tam ;d można się zgłosić ;))
Ostatnie dni i miejsca, piatek i sobota rano, zdecydowane modelki na priv zapraszam. Takie last minute ;)
Nie wiem jaki jest sens w powtarzaniu tych samych błędów na zdjęciach. Nie lepiej zainwestować we własne umiejętności i skończyć z robieniem prezentów?
Nie każdy na mm musi chcieć zarabiać na zdjęciach, ja po prostu mam w tym frajdę i raz na kilka miesięcy robię jedną czy dwie sesje, więc takie robienie prezentów mi odpowiada:) a co do błędów, bardzo chętnie przyjmę wszelką krytykę konkretną, szczególnie w komentarzach na profilu lub przy poszczególnych zdjęciach
Up
Biorąc drobne kwoty za zdjęcia uczysz ludzi szacunku do siebie i swojej pracy. Przy okazji nie psujesz pracy innym. Ja wiem że to jest dla wielu trudne do zrozumienia zwłaszcza na tym portalu ale taka jest rzeczywistość. Ile razy zdarzyło się że np Fulara i Żywczyk czyli komercyjnie działająca firma szukała tutaj fotografa do pokazów ZA DARMO. A i niektóre kampanie reklamowe też mają za darmo. To są sytuacje niedopuszczalne w żadnym innym kraju poza Polską. Spróbuj zapytać Żywczyka czy odda suknie za darmo albo w zamian za zdjęcia. Podany przykład jest jednym z wielu. Ludzie działający w ten sposób zniszczyli rynek drobnych i średnich usług foto. Jak panna przyjdzie do Ciebie za free to już nigdy nie dostaniesz od niej grosza za zdjęcia ani Ty ani żaden inny foto choćby jakością bił Cię na głowę. A kasa na kino czy kosmetyczkę zawsze się znajdzie to dlaczego nie miałaby sie znaleźć dla Ciebie choć drobna kwota adekwatna do jakości fotografii? Sprzęt dostałeś w prezencie? Przemyśl to i broń Boże nie traktuj tego jako atak. Pozdrawiam. Tomek
Z jednej strony się zgodzę, czasem mam ochotę pobrać może nie tyle opłatę, co depozyt :), bo jak się jakaś dziewczyna umawia, robimy wszystkie ustalenia, potwierdza, a potem nie przychodzi albo odwołuje na dość krótko przed sesją, to wtedy jest to mocno frustrujące i tego braku szacunku nie widać.Z drugiej jednak strony, ja traktuje to wszystko mega hobbystycznie i jeśli robię sesję w ramach TFP, to po prostu oczekuję współpracy logistyczno-organizacyjnej, a nie przyjścia na gotowe. W takich więc przypadkach może być pokrycie części kosztów wynajmowanego studia czy wizki itd.Jednak zarabiać na tym nie chcę, to i dla mnie ma być relaks i odskocznia do życia codziennego. Pracuję zawodowo zupełnie gdzie indziej, inna branża, inne zadania. Co do 'psucia pracy/branży innym' - sorry, wolny rynek, jeśli ktoś jest dobry, to zdecydowanie może i zarobi na tym co robi. Ja mam w modelingu doświadczenie 'niewielkie minus' ;) i sam też uczę się przy takich sesjach. Na fotografii stockowej zarabiam (sprzęt się spłacił), dawno temu byłem fotoreporterem dużej regionalnej gazety (Dziennik Bałtycki/Wieczór Wybrzeża), ale to przeszłość i zupełnie inna fotografia.Jeśli panna przyjdzie za free... ja nie chcę od niej kasy, ani teraz, ani później :) Jeśli robimy zdjęcia jakie nam obojgu się podobają, a do tego oboje się uczymy i jest miło, to dla mnie jest to ok i o to w hobby chodzi.Natomiast nadal uważam, że jest miejsce dla profesjonalistów w branży, którzy za swoją pracę dostaną i powinni dostać normalne wynagrodzenie.Dwa różne światy przeplatane wolnorynkowymi mechanizmami. Jeśli bowiem jacyś (pewno nie ja) fotografowie są b. dobrzy i chcą robić zdjęcia za darmo, hobbystycznie, to dlaczego nie? Tylko dlatego, aby więcej kasy było w branży? Nie jest to wolnorynkowe myślenie, ale bardziej charakterystyczne dla cechów zawodowych...Nie biorę tego jako atak :)