Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
45 wyświetleń
wystarczy podać swoją stawkę zleceniodawcy...magiczna moc rynku zaraz ją zweryfikuje :)Juz będziesz wiedziała czy tyle jesteś warta w tym projekcie. Zawsze można poszukać lepiej płatnego.
"Przecietny zjadacz chleba zarabia około 2200 w naszym kraju. "Gdzie tyle na rękę dają? O.O Chętnie zmienię pracę.
zostań fotografem ;)
.
jedrzejn niestety jak rozdawali talenty artystyczne to stałam w innej kolejce ;) Zresztą jakbym zarabiała 1500zł na rękę to byłabym arcyszczęśliwa :D
no nie mów, że w stolicy tak ciężko...ja tam dobrze wspominam to miasto. Tam i we Wrocławiu zawsze były najlepsze obrywy
jedrzejn - wiesz, w tej średniej mieści się zarobek prezesa, dobrego fotografa, specjalisty w dobrej firmie oraz całej masy skromnych pracowników tyrających za niewielkie pieniądze u głupich pracodawców. Bo mądry wie, że trzeba pracownika dobrze traktować, to będzie wydajnie pracował.
W stolicy jest jeden tyci problemik z pracą :P Mianowicie praca jest, ale pracodawcy mają dosyć wybujałe wymagania dla dosyć niskich stanowisk i dziwią się, że nie mogą nikogo znaleźć, albo odwrotnie - dają niższe wymagania po czym stwierdzają, że szukają kogoś po Harvardzie z kilkuletnim doświadczeniem :PNie ma dopasowania, a płace są serio niskie. Dla studenta praca nie po znajomości to tylko na call center, na kasie w sklepie, albo w fast-foodach. Ewentualnie ulotki.
to prawda, ale myślę, że normalnie działające studio foto daje bez bólu fotografowi 20 tysięcy brutto dochodu. Są tacy co zarabiają zdecydowanie więcej i jakoś dają radę to wygenerować. Nie jest tak? Tylko droga ku temu dość wyboista
crokodile - z tego co wiem, studenci na przykład informatyki, dorabiają sobie przy tworzeniu stron internetowych i innych zleceniach ze swojej branży. Zarobki nie powalają, ale z drugiej strony, wymagania nie są wiele wyższe niż na przeciętnym kolokwium.