Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
134 wyświetlenia
Odpowiedzte plasterki są dobre (comped czy jak to się zwie), a unikać jak... dbać o zdrówko. Ale jak już się to raz przyplącze to niestety wirus już zawsze, zawsze będzie siedział w Tobie uśpiony i nie da się tego pozbyć.
rut cytryna na noc i po sprawie :) Dr Grześ pomoże :D
Healing Tool albo Clone Tool w Photoshopie. Poważnie
Na opryszczkę polecam okłady z rumianku - mi zawsze pomagały bardziej niż jakakolwiek maść. Najlepiej okładać nim opryszczkę jak najczęściej - bardzo ciepłym. Do tego jakaś maść w aptece na noc. Na dzień na dwór plasterki na opryszczkę (ale trzeba mieć cholernie dużo cierpliwości przy nakładaniu, jak dobrze się nałoży to i na sesję ciut ją zamaskuje) i dodatkowo polecam jeszcze jakiś balsam np. tissane
Ja sposobów takowych nie znam ale nie przejmuj się zbytnio,photoshop sobie z tym poradzi bez trudu;)
W obecny weekend zaplanowałam sobie dwie sesje, dzis i jutro. Wstaje sobie szczęśliwa rano, ze ładna pogoda i w ogole, a tu... opryszczka!;/ Wszystko szlag trafil! Powiedzcie mi, jak najszybciej sie tego dziadostwa pozbyc, bo normalnymi sposobami to z 2 tyg bedzie schodzilo. ;/ I jak tego unikac, zeby na przyszlosc nie zastala mnie taka niespodzianka.Alem sie wkurr...zyla!