Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
36 wyświetleń
Odpowiedzloco: cóż, jak się zna połowę prawdy to lepiej się publicznie nie udzielać, bo można się skompromitować.Długo przed wspomnianym VIII zlotem informowałem, że dla posiadaczy ID będzie przygotowana niespodzianka, szczególnie, że opracowałem ich ponad 150.A ta jedna, wspomniana osoba miała pecha, nie inaczej. Miała możliwość zrobienia z moją pomocą, ale było za drogo. Później sama szukała, kombinowała i nic nie wymyśliła. I nagrody nie dostała. Sprawa jest prosta i nie ważne jest z kim i jak długo ktoś współpracował i ile ma lub nie ma referencji. Wyznacznik był inny. Prosty i klarowany.Kto miał ID na zlocie i mógł je pokazać ten wyszedł na zlocie z nagrodą, a jak ktoś chciał oszczędzić, jego strata.Tyle w temacie.
decrassac... ...co do drożyzny o której wspomninasz - jedno ID z wysyłka 10 zł, 3 ID z wysyłka 30 zł - za wysyłke płacisz raz a nie trzy razy, wiec wtedy powinno to kosztować o jakies 10 zł mniej, i nie było to dla mnie za drogo ale uwazałam za wyzyskiwanie kasy ;)... i nie wiem czy masz zaburzenia pamięci czy nie, ale nie pisało nigdzie o obowiązku posiadania ID, ani o tym że brak ID dyskwalifikuje z pewnych atrakcji. i nawet teraz sobie specjalnie przejrzałam wątek stary i nadal tego nie widze ;]...szkoda ze ciezko Ci sie przyznać do błędu w organizacji. ale mniejsza z tym bo nie chce mi sie o to kłocic, nagrody nie sa najwazniejsze na takich spotkaniach.aczkolwiek musze pochwalić organizacje ostatniego zlotu przez Romero i Rakosza - kto chodził na zlot wpisywał karteczke ze swoim nickiem i potem było losowanie wg nicku, nie było żadnych niespodziewanych nicków osób które chciały być a ich nie było, losowalo sie tylko wśród tych osob które przyszły. i nie było zadnego legitymowania z ID, tym bardziej ze wiekszosc osob sie zna i potrafi nawzajem potwierdzić kto jest kim tak czy siak, ja czekam na zlot :) mam w nosie atrakcje, chce tylko miejscówke i ludzi i alkohol :)
Ja też na pewno będę, w Czekoladzie byłam na pierwszym zlocie i było super :D Tak więc na X zlocie też będę i zamawiam ID :D
postaram się być :)
decrassac na VIII Zlocie wyszło, że ludzie byli dyskryminowani;
Arturze muszę Cię zmartwić, bo nazwą Zlotu zrobiłeś reklamę pewnego portalu;
za to na IX każdy brał udział w konkursach;
Uderz w stół nożyce się odezwą... jak zauważyłaś nie wspominałem o Tobie personalnie, bo po co, nie było takiej potrzeby, poruszyłem jedynie pewien wcześniej wywołany wątek. Co do ID, nie raz i nie dwa wspominałem, że posiadaczy ID spotka miła niespodzianka, a temat prowadziłem ponad dwa miesiące.Poza tym, o ile mnie pamięć nie myli wysyłka 3 ID miała być wspólna, ale powiedziałaś, że się namyślisz, więc nie nalegałem i nie było rozmowy o rozliczeniu po 10pln za wszystkie z tego, co pamiętam.ID miało to do siebie, że przy dużej ilości osób, również nowych nie wszyscy się znają i warto je mieć, szczególnie, że zloty są coraz większe. Mam to do siebie, że nie lubię działać w stopniu minimalnym, ale maksymalnym, dlatego zależy mi, aby organizacyjnie się rozwijać, a nie stać w miejscu.Dziwi mnie fakt, że nie chcielibyście posłuchać koncertu w ramach zlotu, dziwi mnie również fakt, że jesteście na "nie" w innych tematach. Szykuję mega dużą nagrodę, ale na to też chyba jesteście na "nie".Przy takim podejściu człowiek traci chęć do robienia czegokolwiek. Nie moja wina, że w tamtym momencie obeszłaś się smakiem i nie miało znaczenia, że znała Cię część sali. Ważne w określonym momencie było ID i to ono dawało szansę uzyskania nagrody, warto było docenić tych, którzy sami lub z moją pomocą się o nie postarali.Mam w planach kilka ciekawych atrakcji, ale może i tych nie chcecie, może sam browar Wam wystarczy?
decrassac na VIII Zlocie wyszło, że ludzie byli dyskryminowani;Dobre sobie... dyskryminowani... coraz ciekawiej się dzieje.. jedna osoba nie dostała nagrody i była dyskryminowana, pomyślałeś zanim napisałeś?Co do nazwy, słuszna sugestia, nazwę można zawsze zmienić, nadal jest nieoficjalna.
tutaj nie chodzi o jedną osobę, tylko fakt, że w konkursie mogły brać tylko osoby, które miały przy Sobie ID i w ten sposób byli dyskryminowani;
Nie uważam, żebym się jakoś skompromitował. Opisałem to czego byłem świadkiem i co mi się nie podobało. Chodzi o podejście. Po co niepotrzebnie formalizować spotkanie przy piwie? Spotykamy się, żeby się bawić na luzie. Doceniam trud włożony w organizację ale nie przesadzajmy i nie róbmy z tych zlotów jakiś imprez masowych, które zabijają cały klimat.
Formalizować? Dyskryminacja? Hm...Lepiej zrobić dziki tłum dać mi do ręki browar i to zamyka temat...