Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1808 wyświetleń
OdpowiedzNie, po prostu mam prawo niechcieć z nimi pracować. Mój wybór. I nie wiem skąd przekonanie że mam jakieś problemy w znalezieniu modelek ... nie mam , może jedynie za bardzo wybrzydzam.
Dziecinada.'Mamo mamo, bo ja już nie chcę tej zabawki - Kaziu miał ją pierwszy!'......
ase2000: normalnośc jest kwestią względną, mogę to samo powiedzieć o
tobie ... jakieś manifesty na zdjęciach, dziwaczne komentarze to tu, to
tam, i właściwie nie wiadomo o co chodzi ...---------------------------------------@Eryku (wybacz za spoufalosc) a czy jak kiedys napisalem ze jestem normalny :]a manifest ... no coz jak napisalem to w odp ... "nie wszystko dla wszystkich ... podobno :)" wiec wybacz i przykro mi ze nie rozumiesz .wszystkiego dobrego i duuuuuuuzo dobrych kadrow :)
uwaga: kwestia gustu, jeśli modelce odpowiada różowy misiak, złoty łańcuch i wypięta pupa to ja dziękuję ;)Szkoda mojego czasu i pracy na coś co modelce nie będzie się podobało, potem usłyszę komentarz że "sesja nie była udana bo fotograf ani razu się do mnie nie dobierał jak inni" ;)ase2000: z przykrością muszę stwierdzić że ty jesteś normą, czyli większością ...
Nie wiem co próbujesz sugerować, mówiąc:"potem usłyszę komentarz że 'sesja nie była udana bo fotograf ani razu się do mnie nie dobierał jak inni'"ale widzę, że chyba masz jakiś gigantyczny problem... :)Mi odpowiada zarówno różowy misiak, plastikowe zdjęcia, brudna piwnica, ciemny strych, czarowanie w photoshopie i cała masa innych rzeczy, gdyż uwielbiam różnorodność (jeśli jeszcze tego nie załapałeś). Nie ograniczam się w jednym stylu zdjęć, ciągle próbuję czegoś nowego, a skoro uważasz, że dla modelki pozowanie u danego fotografa w jednej stylizacji dyskredytuje ją w innej tematyce fotograficznej u kogoś innego to co z ciebie za fotograf? Pff...
nic nie sugeruję , to był tylko cytat ... żart.to nie ja mam problem na szczęście ... A bądź sobie różnorodna, mnie nic do tego ...
Aaaaa, żaaaaart.Hee he he, hee hee heeeeee, he he.No obśmiałem się jak norka.Przyznam, że dowcip najwyższych lotów.
"to nie ja mam problem na szczęście ..."__________________nie zawsze jesteśmy świadomi swoich problemówna szczęście każda relacja międzyludzka - jesli tylko chcemy słyszeć - daje nam sygnały, twórcze w rozwoju
@Panie Ziemowit ... moje niskie poklony za ostatnie slowa :)ps. Eryku widzisz uswiadomiles mi ze sie starzeje i trace poczucie humoru .... nosz cholera :(
Kurcze, do mnie się jeszcze żaden nie dobierał, same nieudane sesje... A ja głupia myślałam, że tu o zdjęcia chodzi.