Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
67 wyświetleń
OdpowiedzAretag nie daj się...
Aretag...masz wielki bajzel w profilu, wysprzątaj wszystkie fotki oprócz tej czarno-białej, bo poza nią jedną cała pierwsza strona jest żałosna. Reszty nawet nie chce się oglądać po czyms takim. Jak posprzątasz, to Ci pokomciam pozostałości --- chcę widzieć, że myślałaś! zanim zdobyłaś się na tę autoreklamę.
Borze? Chyba Boże jak już :)
Przecież ranking upadł w momencie w którym moja kandydatura nie zwyciężyła, ludzie wolą rzemieślników i to kiepskich od artystów.
Szanowny Panie poprawski! Nie Pan, a zarzut, który Pan wysunął nazwany został przeze mnie glupiutkim. Domyślam się, ze przy zaplutym monitorze można czytając szyk zdania przeinaczyć.
Forma "żebrolajka" jak to Szanowny Pan ujął w swej wypowiedzi nie była żądną tajemnicą. Ba! Wyraźnie zaznaczyłam cel! Zwracanie uwagi na sprawy jawne, których nie planowałam nawet ukrywać wydaje mi się być lekko bezsensownym. To jak próbowac wmówić krowie, ze jest krową. Dalej w temacie ograniczonych ram postrzegania. Tutaj przykład się nawet znalazł. Mama mówiła "nie mierz innych swoją miarą". Wszak dostrzeżonym można być nie tylko przez potencjalnego pracodawcę. jak już wspomniałam kariera top model nie dla mnie. Zobaczymy jak będzie z bogactwem Sławna chcę być nie bardzo. A kogo ja szukam? Szukam ludzi kreatywnych i utalentowanych, z którymi mogłabym stworzyć coś wyjątkowego. W zapomnianym klimacie, w którym fotografia była sztuką, a nie taśmową produkcją. Nie dla pieniędzy! Nie dla sławy! Sztuka dla sztuki! Mylą się, którzy twierdzą, że nie ma tu geniuszy fotografii. Są, jest ich całe mnóstwo!
Prawdopodobnie moja wypowiedź znów zostanie oceniona jako niekulturalna. I wtedy się wkurwię, bo zamiast tracić czas na pykanie w klawiaturę kolejnych ładnych słówek, mogłam po prostu napisać "Nie mogę Ci pomóc, jestem koniem."
głupiutkie to jest myślenie, że przez ranking na MM można się wypromować
Borze jak śmiesznie.
W sumie nie powinienem już zabierać głosu, skoro jestem głupiutki i mam ograniczone ramy postrzegania, ale chciałem tylko zauważyć, że nikt szanownej koleżanki "po pysku" nie walił. Ot miałkość i forma "żebrolajka" Twojego postu była tak bijąca po oczach, że wiele osób zwróciło Ci na to uwagę.
Co do fejmu... Nie wiem kto i w jakim celu ma Cię tu dostrzec. Może się mylę, ale nie wydaje mi się, żebyś dzięki rankingowi stała się sławna i bogata. To była tylko uwaga. Szkoda, że nie umiałaś kulturalnie odpowiedzieć.
Maxmodels nie sluzy ani gornolotnym kulturalnym dyskusjom ani
zamieszczaniu wysokiej jakosci fotografii. Widział tu ktoś Pana
Brodziaka? No własnie..chodzi o fejm i tylko o fejm... oczywiscie
nie wrzucajac wszystkich do jednego wora, bo wiadomo, ze sa tu profile,
ktore gnija w wyszukiwarce bo ich wlasciciele nie udzielają sie 24/7
napierdalajac sweet komcie w zamian za rewanz by wyladowac na chwile na
pierwszej stronie.albo notoryczny login logout.Żaaaaaal.plnie ma co.
w tym całym zamieszaniu naszła mnie smutna refleksja. Mniej po mordzie dostanie promujący się fejkami, niż osoba, która ze szczerością i według zasad postanowiła zadziałać. Wybaczcie. Dawno mnie tu nie było, zapomniałam jak się sprawy tutaj mają. Przed szereg już nigdy nie wyjdę. ;)