Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
8231 wyświetleń
OdpowiedzDo napisania wątku "natchnęła" mnie wypowiedź innej użytkowniczki, bez urazy, niestety nie pamiętam już której, dotyczącej oferty matrymonialnej złożonej jest przez "fotografa". Otóż podobne historie zdarzają się coraz częściej. Powoli zaczyna się to robic strasznie niesmaczne...Nie tak dawno również otrzymałam "ofertę". Owszem, początkowa rozmowa zdawała się byc całkiem sensowna, do momentu, kiedy ów fotograf dośc jednoznacznie zasugerował, że chodzi mu o coś więcej, nie tylko o odwzorowanie pewnej "sytuacji", a uczestnictwo w niej. Oczywiście z nim. Ba, nawet przesłał zdjęcie, jak to ma mniej więcej wyglądac.Bardzo niesmaczne... Oczywiście gościu po mojej "dośc" stanowczej reakcji zamilkł na dobre. Ponownie więc przyjrzałam się jego profilowi. Bardzo zdziwił mnie podeszły wiek "profesjonalisty" (powinien już dawno byc impotentem;)) i jego bardzo długa lista referencji. Zastanawia mnie, czy wszystkie modelki występujące na jego zdjęciach otrzymały podobne propozycje. I oczywiście, czy z nich skorzystały... :/Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, jak można rozwiązac problem podobnych zboczeńców. Szczególnie, jeśli mają oni silne poparcie i mase referencji... Usunięcie więc raczej nie weszłoby w grę. Więc dalej ignorowac? Przecież nie dośc, że to uwłacza szanującym się dziewczynom, to jeszcze (przynajmniej w moim przypadku) wzbudza strach przed udaniem się na sesję... Ileż tak można?
Po pierwsze, problemu tzw. "zboczeńców" (choć nie nazwałbym pociągu starszych mężczyzn do młodszych kobiet zboczeniem) nie da się rozwiązać. Zawsze istnieli i zawsze będą istnieć.Po drugie, szanującym się dziewczynom nie da się uwłaczyć, bo jeśli się szanują, to nadal będą się szanowały.Po trzecie, dobrze, że to wzbudza w tobie strach - dzięki temu będziesz bardziej ostrożna w wybieraniu fotografów na sesję.Paradoksalnie - im więcej takich kolesi, tym większym szacunkiem cieszą się inni fotografowie. Zatem równowaga w przyrodzie jest zachowana.
Ja również miałam podobną sytuację, niestety już na sesji...=/
Może warto mimo pozytywów zawsze zadzwonić/napisać do kilku losowo wybranych modelek? Na priv będą pewnie całkiem szczere, bo te z referencjami może być nieco jak z komentarzami na Allegro - w końcu obu stronom zależy na pozytywie..
No i to jest zdecydowanie gorsza i bardziej niebezpieczna sytuacja, kiedy o prawdziwych intencjach "fotografa" dziewczyna dowiaduje się na sesji. To poważne nadużycie zaufania.Inna sprawa, że jednak referencje nie biorą się znikąd i ktoś je musiał wystawić na podstawie prawdziwych doświadczeń. Tego nie rozumiem...
Najgorsze są te przypadki fotografów zboczeńców, którzy zapatrzeni w trójwymiarowy obraz na matówce średniego formatu zapominają o całym świecie i pozwalają na to że niejedna laska w łóżku ostygła.
Ja też miałem podobną sytuację. Wszystko wyglądało normalnie, umówiłem się z modelką na sesję, ustawiłem wszystko w studio - git. Spotkanie. Lekkie podejrzenia wzbudziło we mnie pytanie modelki, czy mogę Ją przenocować. Ale olałem to... tak sobie pomyślałem, że taki fajny jestem i wzbudzam zaufanie i że jest super kontakt już po kwadransie. A wyobraźcie sobie, że ona chciała zanocować i nie wzięła swojej pościeli... zagotowałem się!! :PA tak serio, to tacy Panowie istnieli i będą istnieć. Trzeba to piętnować. Autorko, podaj tu nicka fotografa. Nie bój się, jak coś to będę Cię bronił :) Niestety często też "modelki" wrabiają fotografów w jakieś propozycje, by samemu się "wybielić" przed swoim facetem - takie historie też słyszałem :)
Umieram z ciekawości, który to "profesjonalista"...? Również miałam propozycję, a nawet dwie od obecnych tutaj na portalu.
Acha, jeszcze jedno, shinnrae - pamiętaj: seks to wiocha!
Seks to wiocha ? :D Bezedura !...A Co do wypowiedzi Kobiety która założyła temat, to powiem tak, z tego co obserwuje to mm, powoli staje się dobrym miejscem dla dzieci fotki... no i oczywiście powoli dla pedofilii i zboczeńców... No ale cóż, to było jest i będzie, szkoda tylko że na takim portalu :/ Jedynym chyba wyjściem na to jest nic innego jak asertywność i dobre wyczucie sprawy :) Pozdrawiam.