Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
130 wyświetleń
OdpowiedzdexTy wolisz mięso czerwone ;PW łóżku na pewno bez kiełbasy nie można się obyć ;PRównież "cycki" kurczaka- też mięso, a są podstawą każdej zdrowej diety zawartym mięsem ;)Nie wiedziałam,że znasz się na diecie z mięsem też ;PChociaż lepiej konsumować,niż rzucać mięsem zwłaszcza wśród znajomych ;PanaptTak,ale majonez tylko nisko tłuszczowym - podstawa każdej zdrowej diety. Np.majonezu light i w małych ilościach ;)
jak czerwone mięso to najlepiej krwiste, ociekające krwią i jeszcze ciepłe :D
lubie kurczacze cycki :)
nie, nie znam sie na dietach, ale nie wyobrażam sobie nie jeść mięsa ;)
dexI chyba nie tylko mięsa "cycki" też lubisz konsumować widzę ;P
no tak, jedne sie kroi i je a drugie tylko bardziej do zabawy :P
zabenka:
doskonale wiem zarówno o wartości odżywczej ryb, jak i o warzywach i owocach, które są pryskane, a prócz tego podczas przetwarzania tracą dużo witaminy C, więc nie musisz mi przepisywać definicji ;) jestem dość dobrze obeznana w tych biologiczno - chemicznych sprawach, a jeśli chodzi o tablicę Mendelejewa, to napisałaś, że nie masz już ochoty na jedzenie pierwiastków i związków z niej, to sobie zażartowałam, że tam są tylko pierwiastki, no bo związków nie ma, czyż nie? :)
desdemona_Spoko ;)Wiem,ale wolałam wyjaśnić dla osób które zerkną przypadkiem i nie będą wiedzieć o co nam chodzi ;)Uwielbiam rozmawiać z osobami które maja wiedzę na temat żywienia,jest to bardzo ciekawe i pozwala nowych rzeczy się dowiedzieć.Zmienianie nawyków jak działa to u innych osób ;-) Uspokoił mnie fakt,że zmiana smaku nie jest czymś dziwnym ;)Wystraszyłaś mnie,tym,że nie jesz mięsa:((Jesz substytuty?Też nie lubię mięsa ale niestety raz na jakiś okres trzeba lub zastępstwo znaleźć za mięso :(
zmiana smaku jest czymś normalnym, także tym się nie martw.
jeśli chodzi o mięso, to tak naprawdę nie da się go zastąpić w 100% niczym innym, bo np. taka bardzo potrzebna nam witamina B12 jest produkowana tylko i wyłącznie w przewodzie pokarmowym zwierząt, więc jak ktoś nie je mięsa, to ma trochę wałek.. ale jest ona też w serach i jajkach, także jak ktoś jest tylko wegetarianinem, a nie weganem, to jeszcze nie ma takiego problemu. ja tam jajek nie lubię i nie jem, ale raz do czasu zjadam trochę sera. bardzo lubię soję (zwłaszcza parówki, są nieziemskie!!!), także jakoś tam sobie uzupełniam to białko, choć wiadomo, że to nigdy nie to samo ;)
desdemona_Widzę,że masz wiedzę i dojrzała jesteś odpowiednio,by podjąć taką decyzje ;) Czasami dzieci 13-15 lat gdy organizm się rozwija robią takie rzeczy nie dbając o konsekwencje :( A co do soi też uwielbiam i nie wiedziałam o parówkach ;) Kotlety i schaby sojowe kocham!!!!A co najlepsze jest,że się nie psują kiedy chce mogę zrobić bez potrzeby lodówki ;)
no ja ryb nie jadłam nigdy, a mięso przestałam jeść jak miałam lat 12 albo 13. a kotlety są super, moje czekają na zrobienie, pewnie jutro skonsumuję. są parówki, szynki, pasztety, nuggetsy sojowe.. generalnie uwielbiam sojowe żarcie i polecam wszystkim, nawet jedzącym mięso, chociażby tak dla smaku, bo są super.
Des - ser biały, nie żółty jest w miarę dobrym "wymiennikiem". Żółty to sam tłuszcz w zasadzie ;)Taką mam nadzieję, że o ten biały Ci chodziło :)