Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
130 wyświetleń
Odpowiedzdesdemona_Chyba moja droga kiedyś się z tobą umówię na zakupy ;)) Bardzo mi się podoba twoja znajomość soi i też uwielbiam oprócz mleka sojowego to wszystko chyba co istnieje,bo taki niezwykły smak maja i nie są kłopotliwe,ani nie psują się zaraz jak zwykłe mięso ;) naprawdę cieszę się,że cię poznałam,bo coraz ciekawsze rzeczy się dowiaduje i na pewno to urozmaici moją kuchnie i sprawi mi coraz to większą przyjemność w eksperymentowaniu,które uwielbiam jak poznaje coraz to nowsze rzeczy.Pozdrawiam,aga
"Jak najlepiej oczyszczać organizm z toksyn"Proponuje zaczac od jelit. Efekt murowany, a przy okazji kilogramy leca. Mieszanki ziołowe odpowiednio dobrane, preparaty sa w sprzedazy na rynku.
"no ja ryb nie jadłam nigdy, a mięso przestałam jeść jak miałam lat 12 albo 13."To nie żywisz się dobrze. Mięso i ryby nie znalazły się w ludzkim menu przez przypadek, nie zastąpisz ich żadnym sojowym cudem. Trzeba znać umiar przy mięsie, ale całkowita rezygnacja to błąd. Na studiach mam przedmiot "chemia żywności", fajna sprawa, wielu ciekawych dupereli można się dowiedziec ;)Ogólnie mój faworyt żywieniowy to błonnik. Warto wiedziec, że niweluje on szkodliwe działanie żelaza zawartego w czerwonym mięsie, ktore osadza się w jelicie grubym.
nefrytTabela substytutów ;)http://4.bp.blogspot.com/_slg8lv_2qiU/TTGqOKjsTCI/AAAAAAAAAtc/aSgfQVRyMFM/s1600/tabelka.jpgDr hab. Halina WekerZakład Żywienia Dzieci i Młodzieży IMiD:Mięso, a raczej składniki odżywcze, które się w nim znajdują (białko i żelazo) można znaleźć również w innych produktach bogatymi przede wszystkim w białko i żelazo. Jaja (żółtko jest źródłem żelaza, białko dostarcza pełnowartościowego białka), rośliny strączkowe (fasola, groch, cieciorka, soja, soczewica- zawierają białko roślinne, niepełnowartościowe oraz żelazo),zielone warzywa, kasze, makarony, pieczywo, orzechy i nasiona oraz produkty mleczne jak sery, odzywki białkoweSłabo się przykładasz na studiach widzę do nauki ;))
Mocno się przykładam :) Tak nam mówią na wykładzie po prostu, może nie są nieomylni, ale... cytuję słowa profesorów uniwersyteckich, a nie że coś sobie zmyslam całkiem - widzę, że Ty podobnie, no jak widac to jest jeszcze kwestia dyskusyjna. Wywodzimy się od zwierząt, a one jednak wola mięso niż soję czesto - cos musi byc na rzeczy ;) Sam rzadko jadam i niepokoi mnie, czy wszystko odbywa się w zgodzie z humanitarnym traktowaniem tych zwierząt. No, ale ryby i inne mięso raz na jakiś czas warto spożyć moim zdaniem.
nefrytNie obchodzi mnie,co kto mówi dla mnie najważniejsze są fakty ;)Sama nie jadłam 11 lat mięsa i na Taekwon do chodziłam,wiec przeżyć można ;)Moja babcia nie jedząca mięsa dożyła 96 lat ;) Miała dietę przez lekarzy narzuconą i nie mogła jeść ;)Białko roślinne W kwietniu 1991 roku lekarze reprezentujący Stowarzyszenie Medycyny Odpowiedzialnej (Physician Comitee for Responsible Medicine) opublikowali tekst liczący kilkadziesiąt stron, w którym szkodliwość mięsa w ludzkiej diecie został przedstawiony wyczerpująco i jednoznacznie. Jako wniosek sformułowano dietetyczne zalecenie, w którym wymienia się 4 nowe grupy pokarmowe (zamiast tradycyjnych 5): zboża, warzywa, owoce i nasiona strączkowe. Mięso i nabiał zostały uznane tamże za główne źródło "złego" cholesterolu i tłuszczów nasyconych. "Pokarmy te (mięso, białko) nie są po prostu potrzebne w ludzkiej diecie" - piszą lekarze (Denis Burkitt, Neal D. Bernard, Colin Campbell i Oliver Alabaster - dyrektor Institute of Desease Prevention).Wbrew obiegowym opiniom właśnie białko jest najłatwiejsze do uzyskania ze składników pokarmowych. Sporo białka można znaleźć w takich produktach, jak:kasza jęczmienna,kasza kukurydziana,płatki owsiane,ciemny ryż,pełnoziarnisty chleb,pełnoziarnisty makaron,otręby pszenne,fasole,groch,groszek zielony,cieciorka,spirulina,wszelkie orzechy,pestki słonecznika,pestki dyni,brukselka,kukurydza,liście żywokostu,jarmuż,kalafior,ziemniakii wiele, wiele innych.Mięso jest pokarmem wysoce kwasotwórczym i jego nadmiar w diecie powoduje zakwaszenie organizmu i obciążenie układu wydalniczego (nerki). Mięso było zdrowe za czasów naszych dziadków, teraz jest pompowane takimi świństwami, że głowa mała. Niby czemu teraz 10cio letnie dziewczynki mają piersi i okres - kurczaki + hormony, którymi są faszerowane, żeby szybciej można było je ubić.Jak chcesz mieć zdrowe mięso, to chyba tylko z własnej hodowli.
ja ostatnio jadłem świnkę która jeszcze dzień wcześniej biegała, bardzo smaczna była :D
Autorka mocno by się zdziwiła po przeczytaniu zasad żywienia według doktora Dukana... Polecam - przynajmniej przeczytać. Sporo potocznej wiedzy wywraca się do góry nogami.A tak na marginesie - skąd biorą się toksyny w organizmach zwierząt roślinożernych? Właśnie z roślin. Człowiek jedząc rośliny również wprowadza całe mnóstwo toksyn do organizmu.
rawplNigdy nie słyszałam o tej diecie.etap - uderzeniaW tym okresie trwając od jednego do dziesięciu dni możecie żywić się ośmioma kategoriami produktów wymienionych poniżej.Z tych ośmiu kategorii możecie dowolnie wybierać to, na co macie ochotę, beż żadnych ograniczeń i o każdej porze dnia. Wolno wam również te produkty dowolnie ze sobą łączyć.-chude mięso: cielęcina, konina, wołowina z wyjątkiem antrykotu i rozbratla z kością, wszystko na grillu lub pieczone w piekarniku bez dodatku tłuszczu -podroby: wątroba, cynadry, ozór cielęcy lub wołowy (czubek)-wszystkie ryby, tłuste, chude, o białej lub niebieskiej skórze, surowe, pieczone, wędzone lub gotowane-owoce morza (skorupiaki i mięczaki)-drób oprócz kaczki i bez skóry-chuda szynka, chude wędliny indyka, kurczaka lub wieprzowe-jaja-chude produkty nabiałowe-półtora litra wody z małą zawartością soli mineralnych-środki wspomagające : kawa, herbata, herbatki ziołowe, ocet, zioła, przyprawy, korniszony,cytryna (nie jako napój), sól i musztarda (umiarkowanie)Pierwszy etap już mnie przeraził :(((((Konina??????Wolę odtoksycznienie organizm,niż diety takie stosować :(Sadyści z was panowie :p
Konina to wyjątkowo chude mięso. Spróbuj przez tydzień jeść samo mięso, byle chude, a potem wejdź na wagę - zdziwienie murowane.