Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
54 wyświetlenia
OdpowiedzSzanowni Państwo, nadszedł ten dzień, kiedy to czara się przelała i informuję, że jestem bardzo zawiedziona zachowaniem jednej z tu obecnych....
Wiec około lipca szukałam modelki do zdjeć i zgłosiło mi się jedno dziewczę, pozowanie- bez szału...ale jak się okazało, nie było to za stylizację, make-up i zdjęcia-
dziewczyna "przygarnęła" moją sukienkę, za którą kilka lat temu dałam prawie 600 zł... może do tej pory bym nie zauważyła, gdyby nie fakt-, ze założyła ją do zdjęc u innego fotografa!!!!
Sukienka jest charakterystyczna, moja była cale nie noszona, więc pewnie dlatego jeszcze istnieje...chociaż nie wiem, jak teraz
była przerabiana u krawca, który wyciał metkę, potem założona do zdjęć i zadarta obcasem. pokazałam ją dziewczynie, jako jedną ze stylizacji, ale nie doszłyśmy do tej sukienki- wiec ją sobie wzięła.
Sukienki nie oddała, ale już przestała twierdzić, ze jest jej, bo nawet nie wie, co to za firma.
Odradzam współpracę z tą osobą, która zresztą nie słucha poleceń, nie umie pracować pod presją czasu, potrafi odejść z planu i oglądać filmiki na you tubie.
Jestem serio zła- bo zależy mi odzyskaniu sukienki.
Współczuję autorko;/
Wow...
Oznaczę sobie.Swego czasu Jagoda pisałą do mnie o zdjęcia... ciekawi mnie jak to się rozwinie.
No ja nawet mialam okazje ja poznac...
i jak wrazenia? dodam, ze nocowała ją kiedyś znajoma i jej z domu zginęły pieniadze....
Wiesz co - pozytywnie, ale widzialysmy sie tylko chwile. Pozowala zaraz po mnie, wiec zamienilysmy moze z 3-4 zdania.
Może dobrym pomysłem byłoby napisać do fotografów, z którymi pracowała? Może z którymś rodzice podpisali umowę, skoro jest niepełnoletnia?
Powodzenia!
niezłe jaja... kiedyś pisała ona do mnie w sprawie sesji... dobrze, że się wówczas nie zdecydowałem:)
Podlinkujcie jej. Ciekawe jak to skomentuje.Generalnie to bardzo poważne oskarżenia.