Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
2064 wyświetlenia
OdpowiedzOdnowię wątek, bo mam podobną sytuację...
Z pewną różnicą, że... miałam pełnoletnią modelkę tylko do zdjęć ubranych, ale bez umowy, bo wszystko był tak na wariackich papierach, że nie zdążyłam nawet umowy podpisać.
Dałam ogłoszenie na MM i dosłownie godzinę później zbierałam się na sesję... wynajęłam lokal, zrobiłam makijaż, fryzurę i zaczęłam... A po powrocie do domu dostałam nakaz, że mam modelce wysłać wszystkie zdjęcia zanim je opublikuje...
Teraz mnie straszy sądem, policją, dzwonią jej rzekomi prawnicy... Normalnie sajgon... A wizerunek ze zdjęć usunęłam, bo zamazałam twarz dla świętego spokoju... Poświęciłam kupę czasu na obróbkę itd, a teraz co? Mam to olać? Poradzicie mi coś, bo nie wiem co ona chce ugrać... Zdjęcia były na FB - pewnie je sobie ściągła, a teraz się czepia, że nie dostała maila. A dlaczego go nie dostała? Bo się wkurzyłam i przestałam retuszować resztę zdjęć, a chciałam wysłać wszystkie razem jak skończę... ale w między czasie wyjechałam na urlop, a po powrocie ona mi już groziła i powiedziała, że maila nie chce...
Pomóżcie, bo nie wiem co robić? Gdy ustąpię to laski będą tak robić notorycznie...
Zawiozłam dziewczynę na miejsce sesji... Spaliłam dwa razy tyle benzyny w samochodzie, godzinę sprzęt rozkładałam z "asystentem", malowałam, czesałam, retuszowałam... i teraz nic z tego nie mam :(
Pozowanie do zdjęć jednak ciężko podciągnąć pod ten przypadek------------------------W zależności gdzie odbywa się "pozowanie" - w plenerze - OK, ale jak w jakiejś knajpie, w sali bankietowej hotelu ???.Moim zdaniem - każde zdjęcia - nie ważne, komercja czy popularne TFP, czy jakby kto tego nie nazwał - zawsze powinna być umowa. Brak umowy = brak WYKONANIA zdjęć.
nie wiem, tak jak autorka, poddałem się pod natłokiem słów;)
Ja bym zrobił tak:- jeżeli dziewczyna wystawia Twoje zdjecia gdzies na swoich stronach, to po pierwsze zrobiłbym screeny, a po drugie zażądał usunięcia tych zdjęć;- być może zaryzykowałbym podanie mnie do sądu - jeżeli dziewczyna Ci pozowała na zasadach TFP, to można wnioskować, że w ustnej umowie (a ona tez jest ważna) uzgodniłyście, ze zgadza sie na publikację w Twoim PF. Jak taka bojowa, niech zaryzykuje powództwo cywilne;Tak naprawdę to bym to olał i wyciągnął z tego przypadku wnioski, aby miec pod reką szablon uniwersalnej umowy.
Modelka może być współtwórcą jeśli jest rownocześnie np: stylistką i współtworzy "dzieło". Gdy będzie można konkretnie wskazać co w danym utworze jest jej wkładem własnym. Miejsce wykonania? Czemu miałoby mieć wpływ?:)Przy okazji taki ciekawy artykuł -> http://prawo-autorskie-blog.pl/wspolautorstwo-czy-dwoch-przy-stole-to-juz-tlok/Co do umów to oczywista oczywistość - umowa ZAWSZE.
Wiesz... olałabym ją gdyby nie fakt, że zjadłam bardzo dużo przez nią nerwów...
Normalnie dziewczyny płacą za sesję i wtedy nie ma problemów, jeżeli nie chcą to nie publikuje... Ale miałam ochotę na coś dla siebie, czasem chyba wszyscy tak mamy...
Obawiam się, że takie metody się rozniosą, a potem każdą panna będzie kombinować...
Umówiłyśmy się na TFP, wiedziała na co się zgłasza... Ale początkowo jedna rzecz poszła nie po jej myśli "stylizacja" i chciała decydować po retuszu co mogę publikować... A potem bym wysłała, a ona by zakazała wystawiania wszystkich zdjęć.
Usunęłam twarz, jest nie do rozpoznania... mam wrażenie, że mam rację...
Przez takich ludzi traci się pasję... radość z tego co się robi...
Z resztą sama ile lat już pozuję i wiem, że czasem się może nie spodobać jakieś zdjęcie... Ale na TFP nigdy nie wpadłabym na pomysł, żeby w ogóle zabronić autorowi publikacji... Mogłabym grzecznie poprosić... Kilka komercji robiłam jako modelka, może też powinnam zabronić wówczas publikacji, bo zdjęcie mi się nie podoba?
Jaki trzeba mieć tupet żeby wydzwaniać do mnie i nękać mnie telefonami przez jakiegoś pseudo prawnika... :/
Edit - problem z linkami - oj śpiący jestem dzisiaj
Moim zdaniem - każde zdjęcia - nie ważne, komercja czy popularne TFP,
czy jakby kto tego nie nazwał - zawsze powinna być umowa. Brak umowy =
brak WYKONANIA zdjęć._______Z tym się zgodzę.Z poprzednimi stwierdzeniami nie.Fotograf zawsze jest autorem zdjęcia i bez jego zgody nikt nie może ich wykorzystać.
Edit: linki coś sie nie wstawiły