bo taki byl zamysł autora ..połaczenie kilku scen w jednym zdieciu ale zwiazanych ze sobą..i nie myla sie ci ktorzy dostrzegają rozne watki ..im wiecej komentarzy tym wiecej trafnych spostrzeżeń...niektóre naprawde jak wyjete z ust autoorów projektu...ciesze sie ze doostrzegacie w tym obrazie to co rzeczywiscie jest do przekazania:):):)
niesamowite zdjecie..pelne emocji i przeslan...w pierwszym momencie pomyslalam o duchach z przeslzosci...bo kazda twarz jest taka blada..sina...nastepnie nasunela mi sie mysl 'nigdy wiecej wojny' , niesamowite..podziwiam..napewno nie raz wroce do tego zdjecia.
na pierwszy rzut oka pomyslalem ze to zdjecie z planu filmowego w czasie przerwy miedzy ujeciami. no to zaczalem sie przygladc, ludzie na zdjeciu wyszli dobrze i przekonywujaco.
oczy mi lataja wszedzie, nie moge znalezc miejsca najwazniejszego kompozycyjnie i merytorycznie jednoczesnie. kazda grupa osob tworzy micro scenke czasami alegoryczna ale sa one tak bardzo zamkniete w sobie ze zdjecie kojarzy sie bardziej z foto-kolazem. mysle ze autorzy chcieli za duzo powiedziec w jednym zdjeciu. pozdrawiam, darek