boleję, że nie ma tu większej rozdzielczości... wtedy można by oceniać, czy sztuczne pozy, czy każdy wczuł się w aktora. Ta się składa, że wiem jak wyglądały kulisy sesji, przygotowania i ile to kosztowało pracy i pieniędzy. Gratuluje całej ekipie udanej sesji.
nie wypada mi w tym miejscu toczyc sporow historycznych, ani zadnych innych. Powiem tylko, ze pisalem o kwietniu 1940 roku, a zasady o ktorych wspomnialem, byly to zasady stalinowskie.