Odpowiadając na komentarz pani "uwaga":
"Mówisz NIE", bo pewnie obrażam twoje uczucia religijne (moje przypuszczenie, nie podałaś przyczyny) tylko może najpierw zakryj tyłek i idź do kościoła, bo patrząc po twoich zdjęciach śmiem twierdzić, że nie jesteś osobą zbytnio religijną. Pozdrawiam:)
Katolicy krzyczą i krzyczą o tym miłowaniu bliźnich... No to miłujcie się i nie czepiajcie. Śmieszą was karykatury, żarty z Mahometem, z Buddą, żarty o Judaistach itd. itp. a gdy chodzi o luźniejsze podejście do waszej religii to jest wielkie oburzenie. Więc zanim zauważycie drzazgę w oku "bliźniego", najpierw zauważcie belkę w swoim. I się zdecydujcie- żyjemy w wolnym kraju czy nie? Życie to zabawa, więc się bawmy, bawmy się sztuką. A i jeszcze jedno- czy ktoś jeszcze pamięta to przykazanie, które jakoś dziwnie znikło z dekalogu? Jak ktoś pamięta no to wszystko jasne.
Świetne zdjęcie, pozdrawiam.
fantastyczne zdjęcie!
Obrażanie uczuć religijnych? :)
Gdyby ludzie mięli odrobinę oleju w głowie to by sami zobaczyli, że osoba, którą przedstawia się na ów zdjęciu taka święta od początku nie była :)
To dopiero Synod Nicejski dokonał nie expressis verbis jej apoteozy (to tak odnośnie do wszysktich komentarzy ludzi wielce urażonych).
Gratuluję - zdjęcie naprawdę dobre!
Jest niesmak, nie dlatego,że jestem dewotką - większość tak określa osoby tu na mm, które wyrażają swoja antypatię do tego rodzaju zdjęć, daleko mi kaznodziejstwa, do wielu spraw mam olbrzymi dystans i przymrużone oko ... jestem zdaje mi się odważna, ale czy odwaga jest przebieranie się za Matkę Boską - to nie jasełka, ani fun to raczej rodzaj może i nawet nie zamierzonej drwiny i wcale nie trzeba Beata trzymać w dłoni wibratora by szydzić .
obok cip, udaje się Matkę Boską i umieszcza na innych profilach zdjęcia pozowane na faszystów. dojrzałość to jest znajomość nie tylko swoich możliwości i słabości, ale i świadomość tego kim się jest. Kukłą gotową sprzedać wszystko za jeden oklask ?
Wszystko pięknie ładnie...Twoje wyobrażenie Matki Bożej, może być ROCKOWE z tym, że nie wolno świętości uosabiać sobą. (chyba, że zostaniesz świętą) Tzn. Matka Boża powinna być Matką Bożą bo ten obraz wygląda jakbyś Ty ją osobiście uosabiała...Może to nie było Twoje zamierzenie, ale ogólnie NIE WOLNO TAK ROBIĆ. Jeśli byłaby to Matka Boża (bezosobowa - rysunek, grafika w formie ROCKOWEJ) OK, ale nie, że Ty wcielasz się w nią ;-) pozdrawiam
Odpowiadając na komentarz poniżej- ja nie miałam zamiaru z nikogo ani z niczego kpić czy się naśmiewać. To jest po prostu moja wersja Matki Boskiej- nie uważam żeby ją ośmieszała- Ja lubię rocka i taka jest Maryja w którą wierzę- rockowa. Tyle.