jaka prowokacja?, temat wałkowany od stuleci na różne sposoby, powertujcie albumy i nie zamykajcie się w parafialnym kosciele, niektórzy tu wyjątkowo kołtuńscy są, a fota przyjemna
dobrzy katolicy grzeczne dziewczeta z dobrych domow zaprzestancie wiec nocnego sobotniego szwedania sie po klubach i dyskotekach nie mowa o piatku dniu meki Pańskiej tylko w niedziele na sume do kosciola, spodniczki za kolanko kolczyki z pepkow powyjmowac... strasznie delikatne jestescie w odbiorze obrazkow mniej w rzeczywistosci a obrazek calkiem dobry mimo ze to nic nowego...
Dziękuję za komentarze i te pozytywne i negatywne też:) jedyne z czym się nie zgodzę to to co napisała maniurkakarolina. Jestem katoliczką i nie uważam tego za obrazę Matki Boskiej. Rozumiem gdybym miała np. gołe piersi albo wibrator w ręku- to byłoby obrazą, ale takie proste rockowe oblicze Maryji w niczym jej nie umniejsza. Rozumiem że każdy ma swoje zdanie i inaczej patrzy na sprawę, ale z pewnością ani jako modelka ani autorka zdjęcia nie miałam zamiaru obrazić niczyich uczuć. Amen:)
sacrum-profanum? czy sacro-pop? ;) nie wiem co autor chciał osiągnąć poza realizacją narodzonego w głowie obrazu,ale modelka napisała,że to nie miała być prowokacja i ja tez jej tu nie widzę. dziś na prowokację trzeba czegoś więcej, a przynajmniej czegoś nowego