Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
537 wyświetleń
wow ! to nie jest normalne ... :/
no co tu komentowac.. pan w odpowiednim wieku ma jakies wyapczenie ze chce w swoje prace wkladac 12 latke :/ ... moze trzeba bylo sobie kilka lat w stecz zrobic corke i cykac jej foty !? :O .... masakra!!ja osobiscie w sumie tylko portret bielizna i pol akt ... ale nie wyobrazam sobie pracy z niepelnoletnia osoba !! :/jedyna nie letnia osoba u mnie to jest i bedzie to moj brat ale ni jak to ma sie do tematyki aktu czy bielizny czy wogole czegokolwiek poza zdjeciami w parku ktore sa portretem i tyle :))nie czaje nagosci nie letnich i jest dla mnie frustrujaco oburzajaca... pozdrawiam :)
Każda nastoletnia dziewczyna ma swój rozum jak jest głupia to i pójdzie do aktu, a jak nie to będzie szanować swoje ciało i nawet gołej nogii nie pokaże. Ja się stosuje to tego i nie mam zamiaru poniżej 18 lat robić zdieć akt. I nawet myślę ze jak skończę te 18 lat to nie będę pozować. Co najwyżej bielizna ale to też mało prawdopodobne :) pozatym fotografowie najczęściej u mnie bazują na portretach :)
Już kiedyś wypowiadałem się na podobny temat więc nie będę się powtarzał. Napiszę tylko tyle, że nie zależnie od aspektów prawnych istnieje jeszcze coś takiego jak etyka. I dotyczy to zarówno fotografujących jak i fotografowanych.
Nie mam nic przeciwko aktom z nieletnimi (tzn poniżej 18 roku życia, technicznie nawet to robiłem) i szczerze powiem, że chciałbym i mam zamiar kiedyś poruszyć tematykę taką jak David Hamilton (którego prace z młodymi nastolatkami bardzo lubię).
Podstawowa zasada - rób tak, żeby nikt przez CIEBIE nie płakał.Dlatego JA staram się robić wszystko rozważnie i odpowiedzialnie, nikogo nie zmuszać i sprawdzać intencje.
Ale nie mogę odpowiadać za wszystkich fotografów i zboczeńców z aparatem, nie mogę odpowiadać za złośliwych krytykantów i psychopatycznych dręczycieli, nie mogę też od każdej modelki wymagać danej dyspozycyjności, ale jestem człowiekiem o otwartym światopoglądzie i "mam w dupie konwenanse" (taki piękny cytat).
Przeraża mnie to co tu piszą niektórzy bo wychodzi na to, że:
pozowanie do aktu oznacza brak szacunku dla własnego ciała (na podstawie wypowiedzi koleżanki love_story, i pośrednio innych)
nagość/akt jest czymś z założenia nieetecznym i niedobrym
młoda osoba odnosi bezwzględną krzywdę na wszystkich płaszczyznach po obejrzeniu nagości (aluzja do 12 latki i profilu marko)
po usłyszeniu ostatniego sygnału oznaczającego ukończenie 18 roku życia, co do sekundy, osoba zmienia się w sposób diametralny i nagle wszystko ma inny sens..
Takie bulszity to tylko w Polsce...
Są w naszym kraju, w naszej kulturze, pewne problemy wynikające z nagości, tymbardziej jeśli chodzi o nagość młodej osoby, ale po części to wynika właśnie z tej zaściankowości, że jak się rozbierze to "tania szmata". Niestety martwi mnie to, że z założenia inteligentni i światli ludzie powielają te schematy myślowe.
Kwestie prawne:
przytoczono już kodeks karny (dot. pornografii), ale prawo polskie nie zabrania pozowania do aktu nikomu, w żadnym wieku.
Kwestie religijne/etyczne:
JP2 potwierdził, że żadna nagość i jej prezentacja nie jest z założenia, w istocie, zła. Zły może być jedynie kontekst.
gimeproject, jedna z niewielu rozsądnych wypowiedzi w tym wątku, ale za powołanie Hamiltona (jestem pewien, że wielu dyskutantów uzna go za twórcę pornografii) chyba zostaniesz za chwilę wyklęty i (po kolejnej wymianie poglądów) ponownie zbanowany :DBardzo ciekawe jest to, że robienie zdjęć gołym dzieciom na plaży jest wg większości ok, robienie aktów dziewczynom mającym 18lat+1sekundę jest ok, ale robienie takich samych zdjęć minutę wcześniej jest już "be". Niestety, chyba wychodzą efekty naszej tradycji, wychowania, a połączone z kompletną nieznajomością prawa dają wypowiedzi typu "za akty 15latki to zamykają" (lub powinni). Bardzo "spodobała" mi się wypowiedź love_story, dokładnie w niej widać podejście naszego społeczeństwa do nagości: "Każda nastoletnia dziewczyna ma swój rozum jak jest głupia to i pójdzie
do aktu, a jak nie to będzie szanować swoje ciało i nawet gołej nogii
nie pokaże. Ja się stosuje to tego" - wybacz, ale oglądając Twoje zdjęcia, według Twoich kryteriów, to (1) jesteś głupia i (2) nie szanujesz swojego ciała, bo na kilku zdjęciach pokazałaś kawałek gołej nogi :DTo jest wybór każdego człowieka, i dlatego nigdy nie napiszę, że ktoś się nie szanuje albo jest głupi, bo pozuje do takich a nie innych zdjęć. Myślę, że wiele osób wypowiadających się na ten temat pisze z pozycji "pstrykacza niedzielnego", dla którego zdjęcie bez ubrania to "rozebrana Ania", a nie przekazanie jakiejś treści, pokazanie wizji fotografa. Doskonale to widać np. na portalach modelkowych, fotograficznych, gdzie akty "artystyczne", na których widać np. tylko nagie pośladki, wzbudzają zachwyt, a pokazujące w podobny sposób, powiedzmy "drugą stronę", są mieszane z błotem. Modelki, także te dla których oficjalnie akt jest nie do przyjęcia, dość chętnie pozują do takich "artystycznych" zdjęć, gdzie widać prawie wszystko, oprócz twarzy.ase2000: "nie czaje nagosci nie letnich" - tak, każdy ma prawo do własnego zdania, i nie ma w tym nic nienormalnego, ale "jest dla mnie frustrujaco oburzajaca" - to już zaczyna być niebezpieczne, bo dość blisko do stwierdzenia, że plaże naturystów powinny być zamknięte, a oni wszyscy skazani na więzienie i przymusowe leczenie (tam całe rodziny, w różnym wieku, przebywają bez ubrań). A tak nawiasem mówiąc: "ja osobiscie w sumie tylko portret bielizna i pol akt ... ale nie wyobrazam sobie pracy z niepelnoletnia osoba !!" - jako fotograf zawodowy pozbawiłbyś się w ten sposób zwykłych, normalnych, przeciętnych zleceń związanych np. ze zdjęciami katalogowymi, reklamowymi bielizny i kostiumów kąpielowych dla nastolatków, oczywiście to Twój wybór, i ja go szanuję. Powiedz tylko, czy wymowa takiego zdjęcia http://www.maxmodels.pl/zarzadzaj/portal/galerie/7157/miniatury/89204.jpg byłaby inna, gdybyś zrobił dokładnie takie samo ujęcie, ale z modelką niepełnoletnią, mającą odpowiedni do Twojego pomysłu kształt sylwetki i dłoni? Nie chodzi o Twoje odczucia podczas sesji, ale odbiór tego zdjęcia przez widzów.
Ja chciałbym zwrócić uwagę na jedną ciekawostkę. Dziewczyna która ma skończone 16 lat i wyjdzie za maż (za zgodą sądu rzecz jasna) staje się przez prawo uznana za osobę pełnoletnią. W tym momencie sama podejmuje decyzje dotyczące pozowania (także do aktów), publikacji i nikt nie ma prawa się czepić jej decyzji.
No dobrze, dużo tutaj było mądrych słów, gawędziarstwa i "co tam panie w polityce", ale ja w takim razie mam pytanie o konkretną sprawę. Jak traktować 'odfajkowaną' kategorię akt u modelek poniżej 18 roku życia, które mają sensowne portfolio i poważne zamiary. Pytanie moje nie jest czysto teoretyczne, gdyż na portalu istnieje profil pewnej młodocianej fotomodelki, która doskonale pasowała by do jednego z moich projektów, ma jednak mniej niż 18 lat. Rozumiem, że jeżeli Jej rodzice podpiszą zgodę na zdjęcia, ja je wykonam i opublikuję, to nie pójdę za to siedzieć jako 19stoletni pedofil? :D Bo w gruncie rzeczy to już sam nie wiem jak się ustosunkować do sprawy
Nie - nie pójdziesz. Pod warunkiem, że zgoda rodziców będzie dotyczyła precyzyjnie określonego zakresu zdjęć.