Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
205 wyświetleń
OdpowiedzOt taka wymiana, mój pomysł za Twój pomysł. W sensie za pomysł fotografa na akt, pomysł modelki na tekstylia. Co w tym dziwnego?
A mnie ciekawi czemu fotografowie często uważają zdjęcia ubrane za "rekompensatę"/"wynagrodzenie" za akty. Wtf?
Padło słowo "moda". Teraz jest moda na "mydełka Fa" i kolorowanie zdjęć na zasadzie "im mniej barw tęczy brakuje, tym lepiej"... Jest też nisza "black and white". Dobija mnie, jak potencjalna ofiara mojego "obiektywizmu" pokazuje mi czyjeś zdjęcie i pisze: "tak kcem"... :D
"P.S. Co do siusiumajtek - mylisz się, rozmawialem z wieloma fotografami,
którym nawet 13 latki proponowały sesje aktu, "byle mamusia się nie
dowiedziała"..."a tu mnie zaskoczyłeś... Chyba też zaczynam się starzeć ;pMoże takie gówniary nie mają pojęcia, że to już by zostało w Internecie. A jak się robią starsze, to nabierają świadomości o odmawiają (i tylko kwestia pieniędzy zmusza je do ponownego przemyślenia sprawy).A to, co modelki wolą... Jesteśmy na MaxModels, warto o tym pamiętać. ;p Tutaj modelką definiuje się każdą kobietę, która staje przed obiektywem. Wiadomo, że tak liczną grupę można podzielić na wiele podgrup, które będą miały swoje priorytety, ambicje, cele, swoją wizję na modeling (czy raczej pozowanie do zdjęć... bo nie każda idzie w kierunku mody).
my tu gadu gadu o płaceniu za pozowanie do pf, a gdzie indziej deerhuntery grasują...
Kojotka, czy ja w jakiś sposób to piętnuję, czy próbuję jakąś krucjatę zawiązać? Nie. Po prostu wyrażam swoje zdziwienie, jak pojęcie "moralności" się skrzywiło. Pamiętam aferę, jak na wystawie "Wenus" w Krakowie (roku nie pomnę), pojawiły się foty Władysława Pawelca z cyklu "Monika". Po raz pierwszy w przestrzeni publicznej w Polsce pojawiły się pełne akty kobiece z niezasłonietą twarzą. Afera była na sto fajerek, okrzyczano go pornografem. Teraz nikogo to nie rusza. Zaskakuje mnie tylko to, że modelki wolą sprowadzać siebie do roli sztuki mięsa rzuconej na ladę na zdjęciach zrobionych na modłę packshota niż zapozować do czegoś, co przynajmniej w założeniu ma je w jakiś sposób gloryfikować... P.S. Co do siusiumajtek - mylisz się, rozmawialem z wieloma fotografami, którym nawet 13 latki proponowały sesje aktu, "byle mamusia się nie dowiedziała"...
po prostu takie tematy zawsze brzmią pretensjonalnie.Takie sobie te modelki wymyśliły zasady pozowania i tak pozują. Nagość jest bardzo delikatnym tematem, toteż każdy powinien mieć prawo zarządzać sobie nią po swojemu... Jeśli nie przeszkadzają im wyzywające foty, a przeszkadzają jakiegokolwiek akty - ich sprawa. Wśród dziewczynek 11-16 lat, na fejsbukach i innych tego typu portalach również można znaleźć całe mnóstwo wyzywających zdjęć, gdzie są one ubrane w prowokujący sposób, dziwnie wygięte i robią (albo starają się robić) seksowne miny... Też wydaje się to niewłaściwe. Ale takie dziewczynki tak robią. A mimo to raczej się nie rozbierają do zdjęć ;p
Kojotka, nie problem w tym, że nie chcą się rozbierać. Do nagich fot lśniących od olejku i skąpanych w świetle wystarczającym do rozjaśnienia stadionu chętne bym znalazł. A co do fotografów, którzy każą sobie płacić, chyba że modelka się rozdzieje mam podobne zdanie jak o striptizerkach - żal im kasy na płacenie w kubach Go-Go...
"a ja dzisiaj widziałem ciekawsze bo zaznaczone było:Portret i AKT - reszta nie - nawet nie było komercji :)"Okeanos -dzięki za odwiedziny ;)
kolejny wątek z serii "ojej, świat jest taki zły, modelki nie chcą się przede mną rozebrać!" ;p"Paradoksem są też osoby mające zaznaczonePortretFashionAkt"A jak mają zaznaczony portret, a fashion już nie? Też tragedia, bo przecież i jedne i drugie zdjęcia mogą być ubrane, więc w czym problem?Ktoś nie chce zdjęć w bieliźnie i tyle. Nie wiem po co mieć pretensje tylko dlatego, że nie próbuje się tego zrozumieć. Może zdjęcia w bieliźnie są dla tej osoby zbyt erotyczne, a na akt się godzi, jeśli światło jest odpowiednio ustawione i cień wystarczająco dużo zasłania? Albo zwyczajnie nie chce mieć zdjęć w bieliźnie, nie podobają jej się i tyle."nie widzę powodu płacenia striptizerkom, bo tak traktuję 'modelki' mające w opisie "Sesje TFP, nagość tylko komercyjnie"."A jak fotograf ma "tfp TYLKO pełny zakres"?