Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1083 wyświetlenia
OdpowiedzCytat: Konto usunięte
Cytat: pyzz
Ale sytuacja w której modelka (w powyższym rozumieniu) ma płacić fotografowi za pozowanie do jego zdjęć, to troszkę tak, jakby pracownik musiał płacić szefowi za możliwość pracowania dla niego
Przecież to kierunek, w którym idą zmiany na rynku pracy, nie zauważyłeś? ;)
@marleyfoto: Pyzz ma rację.
Jeśli robisz "coś swojego", to trudno, żeby modelki Ci za to płaciły. Jeśli ktoś chce u Ciebie zamówić zrobienie sesji, można się zastanawiać, czy przyjmować takie zlecenie - ale wtedy trzeba je realnie wycenić. Pewna zdolna, młoda fotografka robiła masowo sesje za 20-30zł, robiła do czasu, aż padła migawka, a z tych sesji nie zdążyła odłożyć na naprawę ani na nowy aparat. Zastanów się, czy chcesz to powtórzyć ;)
przeraza nie to, ze przez czeste uzywanie lustrzanka moze po rpostu z dnia na dzien mi sie zepsuc... dlatego tez wedlug mnie, o ile caly zespol, wizazystka, stylistka, fryzjer, fotograf zuzywaja swoje narzedzia pracy, to modelka raczej sie nie zuzyje xd i wedlug mnie powinna miec jakis wklad np. jesli by zakupila rekwizyty. chyba, ze jest az tak piekna i utalentowana, to jeszcze jej pasowaloby doplacic :D wszystko zalezy od danej sesji, chyba w sumie zostane przy tfp. tak myslalam, ze to za wczesnie, bo sama nie wiem na ile moge swoje prace wycenic, a w sumie i tak to moje pomysly zazwyczaj sa realizowane, wiec...
Cytat: marleyfoto
przeraza nie to, ze przez czeste uzywanie lustrzanka moze po rpostu z dnia na dzien mi sie zepsuc...
To nie jest koniec świata. Gdybyś z dnia na dzień została bez aparatu to możesz albo nazbierać kilka stówek na używany albo od kogoś pożyczyć. Pociesz się tym, że obiektyw Ci zostanie :)
"przeraza nie to, ze przez czeste uzywanie lustrzanka moze po rpostu z dnia na dzien mi sie zepsuc... dlatego tez "
... trzeba używać palca wskazującego z umiarem :)
"wedlug mnie, o ile caly zespol, wizazystka, stylistka, fryzjer, fotograf zuzywaja swoje narzedzia pracy, to modelka raczej sie nie zuzyje xd i wedlug mnie powinna miec jakis wklad np. jesli by zakupila rekwizyty"
Wkładem modelki jest pozowanie i zgoda an wykorzystanie jej wizerunku. Dlatego lepiej wybierać osoby, które interesująco wyglądają i potrafią coś więcej niż stanąć z głupią miną przed obiektywem.
"chyba, ze jest az tak piekna i utalentowana, to jeszcze jej pasowaloby doplacic :D"
Dokładnie. Jeśli uważasz, że MUSISZ mieć konkretną osobę do swojego pomysłu, a ta osoba nie bardzo jest zainteresowana teefpe, to czasem najprościej, najlepiej i najtaniej jest zapłacić.
"sama nie wiem na ile moge swoje prace wycenic"
Zacznij od tego ;)
Ile np. możesz zarobić za godzinę hostessowania, rozdawania ulotek, lub letnich prac dorywczych?
Możesz to potem pomnożyć przez czas poświęcony na przygotowanie sesji (rozmowy z modelką, szukanie miejsca, szukanie stylizacji itd), samo robienie zdjęć, wybieranie ujęć i retusz (po sesji). Pamiętaj także, że aparat się zużywa (obiektywy też, niektóre bardziej, inne prawie wcale) ;)
Właściwie piszesz jednak sporo co najmniej dziwnych rzeczy. Narzekasz, że mało która modelka ma pomysł. A ma mieć? wyobrażasz sobie, że jak ktoś do filmu angażuje aktora, to oczekuje, że będzie miał pomysł na zdjęcia? Skąd się wzięło, że modelka ma mieć pomysł na zdjęcia? Modelka się nie zużywa? Modelka Ci użycza wizerunku, który owszem, jak najbardziej się zużywa - poprzez zdjęcia, na których występuje jest przez ludzi klasyfikowana do określonych typów fotografii, potem inni nie chcą jej proponować zdjęć i różne takie. Pomysły fotografa są realizowane bo to jego zdjęcia są! Fotograf bez pomysłów jest beznadziejny i nic nie warty.
A już sprowadzanie całej kwestii płacenia do zużywania się aparatu? Już to sobie wyobrażam, jak taki Gierałtowski na przykład negocjuje gażę za zdjęcia i mu zamawiający wilicza:
- Ma pan aparat, co wytrzymuje milion klatek, a na sesji zrobi pan 500, czyli 1/2000 przebiegu... To jest aparat za 8 tysięcy, czyli na sesję zużyje pan 1/2000 wartości, czyli należy się panu...
... 4 zł. Pasuje??
Gadanie, że Ci się aparat zużywa i TO ma być tytuł do tego, aby ci modelka płaciła jest naprawdę skandaliczne. To jakby szef warsztatu przychodził do mechanika i uznawał, że mechanik ma płacić za pracę w jego warsztacie, bo mu się zużywa podnośnik i klucze.
Btw, modelka Ci się nie zużywa? Dziwne. Jakbyś widziała jedną czy drugą modelkę po niektórych moich sesjach to zdziwiłabyś się jakie bywają... zużyte :P
Cytat: pyzz
Btw, modelka Ci się nie zużywa? Dziwne. Jakbyś widziała jedną czy drugą modelkę po niektórych moich sesjach to zdziwiłabyś się jakie bywają... zużyte :P
Dobrze :)
Wiesz, jest różnica między wspomnianym fotografem i autorką wątku, i nie mam na myśli różnicy płci ;)
On wie, że sprzęt może zawieść, i pewnie jest na to przygotowany. Autorka wątku może się kiedyś nieprzyjemnie zdziwić, gdy w trakcie "sesji za 20" zobaczy ciemność (choćby połowiczną), i nagle się okaże, że "zarabianie" (które dla młodej osoby może być całkiem przyjemne nawet przy kwotach 20-30zł) nie wystarczy na naprawę aparatu, nie wspominając o zakupie nowego.
Cytat: pyzz
Btw, modelka Ci się nie zużywa? Dziwne. Jakbyś widziała jedną czy drugą modelkę po niektórych moich sesjach to zdziwiłabyś się jakie bywają... zużyte :P
Nie widać.
Cytat: Konto usunięte
Zastanów się, czy chcesz to powtórzyć ;)
jak najbardziej trzeba to powtórzyć
samoeliminacja to najlepszy sposób
jak to mawia pewien polityk - dajmy ludziom całkowitą wolność wyboru , a głupcy wyeliminują się sami
Cytat: pyzz
Właściwie piszesz jednak sporo co najmniej dziwnych rzeczy. Narzekasz, że mało która modelka ma pomysł. A ma mieć? wyobrażasz sobie, że jak ktoś do filmu angażuje aktora, to oczekuje, że będzie miał pomysł na zdjęcia? Skąd się wzięło, że modelka ma mieć pomysł na zdjęcia? Modelka się nie zużywa? Modelka Ci użycza wizerunku, który owszem, jak najbardziej się zużywa - poprzez zdjęcia, na których występuje jest przez ludzi klasyfikowana do określonych typów fotografii, potem inni nie chcą jej proponować zdjęć i różne takie. Pomysły fotografa są realizowane bo to jego zdjęcia są! Fotograf bez pomysłów jest beznadziejny i nic nie warty.
A już sprowadzanie całej kwestii płacenia do zużywania się aparatu? Już to sobie wyobrażam, jak taki Gierałtowski na przykład negocjuje gażę za zdjęcia i mu zamawiający wilicza:
- Ma pan aparat, co wytrzymuje milion klatek, a na sesji zrobi pan 500, czyli 1/2000 przebiegu... To jest aparat za 8 tysięcy, czyli na sesję zużyje pan 1/2000 wartości, czyli należy się panu...
... 4 zł. Pasuje??
Gadanie, że Ci się aparat zużywa i TO ma być tytuł do tego, aby ci modelka płaciła jest naprawdę skandaliczne. To jakby szef warsztatu przychodził do mechanika i uznawał, że mechanik ma płacić za pracę w jego warsztacie, bo mu się zużywa podnośnik i klucze.
czy z Twojej wypowiedzi mam wnioskować, że nie nie bierzesz pieniędzy za zdjęcia? czy może uważasz, żę trzeba robić zdjęcia na Twoim poziomie, czyli same rozbierane, żeby wtedy w dziwny sposób modelka się zużywała. zaczynam się zastanawiać jak wygląda sesja u Ciebie, chyba nie chciałabym być Twoją modelką.... Hmm miałabym zostać wykorzystana seksualnie? bo patrząc na Twoje zdjęcia tylko to przychodzi mi do głowy
PS nie żebym miała coś do aktów.. ale jednak wolę subteną nagość zakrytą ;) jest według mnie o wiele bardziej zmysłowa, nieprzesadzona i kiczowata
ale nie o tym temat...
w sumie wątek też można zamknąć
nie będę brać pieniędzy
pocieszę się mysla, ze obiektywy mi zostana jak aparat padnie:) a przeciez keidys bedzie trzeba przerzucic sie na nowszy model :)
Cytat: pyzz
Właściwie piszesz jednak sporo co najmniej dziwnych rzeczy. Narzekasz, że mało która modelka ma pomysł. A ma mieć?
jesli proponuje zdjecia i nie chce placic, to mogaby miec, a jesli realizujemy moj pomysl, to niech mi nikt nie zarzuca, ze skoro to realizacja MOJEGO pomyslu, to jeszcze ja powinnam doplacic! wszystko zalezy na co obydwie strony sie godza ;)