Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1083 wyświetlenia
Odpowiedzpolecam:
http://fotozawodowiec.com.pl/czy-placic-za-zdjecia/
Hej ;) mam kolejne pytanie... co myslicie o platnych sesjach wykonywanych przez amatorow? czy na moim poziomie umiejetnosci moge domagac sie jakiejs symbolicznej sumy, jesli tak jakiej? czy myslicie, ze lepiej poczekac, az osiagne lepszy poziom i wtedy startowac do ludzi z platnymi sesjami? :)
Cytat: de
Cytat: marleyfoto
w sumie to chyba niepotrzebnie zadałam takie pytanie, bo ile ludzi, tyle opinii. w sumie fotografia, to tylko pasja, nie miała byc jakims sposobem na zarobek. z tym, ze po prostu wszystko kosztuje, a modelka dostaje to za darmo. b nie zawsze na maxmodels znajda sie osoby, które naprawde mozna nazwac modelka...
Ale "modelka dostaje to za darmo" tylko wtedy, jak "to" jest Ci niepotrzebne, więc robisz coś tylko dla modelki. Po prostu nie umawiaj się na takie sesje. Musisz mieć własną wizję i wtedy szukasz modelki do swojego projektu a nie wykonujesz za darmo czyjś.
musze to przemyslec... faktycznie to bez sensu, tylko prawie kazda modelka, jaka sie do mnie zglasza liczy na to, ze ja jej zapropouje pomysl, bo sama nic ciekawego nie wymysla. rzadko trafiaja mi sie modelki z pomyslem i z jakimis rekwizytami. nie mowie, ze to az tak tragicznie, bo fajnie ze moge zrealizowac wlasna wizje z jakas fajna modelka, ktora sama do mnie napisala. tylko prawie nigdy nikt, kto do mnie pisze nie ma pomyslu. w takim razie gdybym brala pieniadze, to pomysl bylby jakby wliczony w cene. bo inaczej wyszloby na to, ze stalabym sie jakas maszyna, ktora umowi sie z byle kim, na byle co, zeby tylko zarobic ;)
Cytat: Konto usunięte
Cytat: pyzz
Ale sytuacja w której modelka (w powyższym rozumieniu) ma płacić fotografowi za pozowanie do jego zdjęć, to troszkę tak, jakby pracownik musiał płacić szefowi za możliwość pracowania dla niego
Przecież to kierunek, w którym idą zmiany na rynku pracy, nie zauważyłeś? ;)
@marleyfoto: Pyzz ma rację.
Jeśli robisz "coś swojego", to trudno, żeby modelki Ci za to płaciły. Jeśli ktoś chce u Ciebie zamówić zrobienie sesji, można się zastanawiać, czy przyjmować takie zlecenie - ale wtedy trzeba je realnie wycenić. Pewna zdolna, młoda fotografka robiła masowo sesje za 20-30zł, robiła do czasu, aż padła migawka, a z tych sesji nie zdążyła odłożyć na naprawę ani na nowy aparat. Zastanów się, czy chcesz to powtórzyć ;)
przeraza nie to, ze przez czeste uzywanie lustrzanka moze po rpostu z dnia na dzien mi sie zepsuc... dlatego tez wedlug mnie, o ile caly zespol, wizazystka, stylistka, fryzjer, fotograf zuzywaja swoje narzedzia pracy, to modelka raczej sie nie zuzyje xd i wedlug mnie powinna miec jakis wklad np. jesli by zakupila rekwizyty. chyba, ze jest az tak piekna i utalentowana, to jeszcze jej pasowaloby doplacic :D wszystko zalezy od danej sesji, chyba w sumie zostane przy tfp. tak myslalam, ze to za wczesnie, bo sama nie wiem na ile moge swoje prace wycenic, a w sumie i tak to moje pomysly zazwyczaj sa realizowane, wiec...
Cytat: marleyfoto
Hej ;) mam kolejne pytanie... co myslicie o platnych sesjach wykonywanych przez amatorow? czy na moim poziomie umiejetnosci moge domagac sie jakiejs symbolicznej sumy, jesli tak jakiej? czy myslicie, ze lepiej poczekac, az osiagne lepszy poziom i wtedy startowac do ludzi z platnymi sesjami? :)
Chyba się zacznie :D
Możliwe głosy:
- amator robi "dla sztuki", jak "za kasę" to się sprzedał
- za kasę robi tylko zawodowiec, i z tej kasy się rozlicza w urzędzie
- "z takimi pstrykami myślisz o kasie?!"
To masz już dyskusje w skrócie ;)
Cytat: marleyfoto
przeraza nie to, ze przez czeste uzywanie lustrzanka moze po rpostu z dnia na dzien mi sie zepsuc...
To nie jest koniec świata. Gdybyś z dnia na dzień została bez aparatu to możesz albo nazbierać kilka stówek na używany albo od kogoś pożyczyć. Pociesz się tym, że obiektyw Ci zostanie :)
"przeraza nie to, ze przez czeste uzywanie lustrzanka moze po rpostu z dnia na dzien mi sie zepsuc... dlatego tez "
... trzeba używać palca wskazującego z umiarem :)
"wedlug mnie, o ile caly zespol, wizazystka, stylistka, fryzjer, fotograf zuzywaja swoje narzedzia pracy, to modelka raczej sie nie zuzyje xd i wedlug mnie powinna miec jakis wklad np. jesli by zakupila rekwizyty"
Wkładem modelki jest pozowanie i zgoda an wykorzystanie jej wizerunku. Dlatego lepiej wybierać osoby, które interesująco wyglądają i potrafią coś więcej niż stanąć z głupią miną przed obiektywem.
"chyba, ze jest az tak piekna i utalentowana, to jeszcze jej pasowaloby doplacic :D"
Dokładnie. Jeśli uważasz, że MUSISZ mieć konkretną osobę do swojego pomysłu, a ta osoba nie bardzo jest zainteresowana teefpe, to czasem najprościej, najlepiej i najtaniej jest zapłacić.
"sama nie wiem na ile moge swoje prace wycenic"
Zacznij od tego ;)
Ile np. możesz zarobić za godzinę hostessowania, rozdawania ulotek, lub letnich prac dorywczych?
Możesz to potem pomnożyć przez czas poświęcony na przygotowanie sesji (rozmowy z modelką, szukanie miejsca, szukanie stylizacji itd), samo robienie zdjęć, wybieranie ujęć i retusz (po sesji). Pamiętaj także, że aparat się zużywa (obiektywy też, niektóre bardziej, inne prawie wcale) ;)
Cytat: Konto usunięte
Cytat: marleyfoto
Hej ;) mam kolejne pytanie... co myslicie o platnych sesjach wykonywanych przez amatorow? czy na moim poziomie umiejetnosci moge domagac sie jakiejs symbolicznej sumy, jesli tak jakiej? czy myslicie, ze lepiej poczekac, az osiagne lepszy poziom i wtedy startowhttp://m.maxmodels.pl/modelka-cassandra/fashion-zdjecie-1803002.htmlac do ludzi z platnymi sesjami? :)
Chyba się zacznie :D
Możliwe głosy:
- amator robi "dla sztuki", jak "za kasę" to się sprzedał
- za kasę robi tylko zawodowiec, i z tej kasy się rozlicza w urzędzie
- "z takimi pstrykami myślisz o kasie?!"
To masz już dyskusje w skrócie ;)
Z tym, że dużo osób proponuje mi zapłatę lub pyta mnie czemu nie biorę pieniędzy za sesje. A ja sama nie wiem, według mnie to trochę głupio, bo "z takimi pstrykami"?!
Cytat: marleyfoto
A ja sama nie wiem, według mnie to trochę głupio, bo "z takimi pstrykami"?!
Robisz lepsze zdjęcia od wielu osób z ustawionym średnim czy dużym doświadczeniem.
Nie wnikam, co kto ma w pf poza tym, co ma autorka pytania - czy moze juz za foty pobierac hajsik.
Jak bardzo chcesz, to mozesz zaczac od nieduzych sum - tak ze po sesji masz na piwo i waciki, czyli 20-50zl. Na wiecej nie wyceniam wartosci sesji z Toba na tym etapie. No ok, maks 100zl, ale to juz zycze powodzenia i naiwnych poczatkujacych modelek (bo profesjonalnym to Ty powinnas oczywiscie placic). Nie mowie tu o wartosci estetycznej czy sentymentalnej zdjec, tylko o suchej jakosci sesji - na tym etapie ksztalcisz warsztat i nie gwarantujesz swietnych zdjec.
Zgadzam sie z Pyzz, ze modelka tez sie zuzywa chocby przez to, ze wykonujac okreslone sesje zuzywa sie jej wizerunek. Myslisz, ze dla nas to zadna robota i zawsze chetnie pozujemy za darmoszke dla hecy?
I tu jest pytanie jeszcze dla Ciebie: czy zdjecia robisz dla przyjemnosci, pasji, czy z zamiarem dorobienia sobie, czy moze widzisz w tym przyszly zawod. Jesli ost odpowiedz - polecam skonczyc jakis dobry kurs, warsztaty, podszkolic naprawde mocno swoje mozliwosci. Jesli dla pasji, to zastanow sie, czy warto cisnac tak wczesnie z pieniedzmi za zdjecia. Tak, fotografowanie to kosztowna zabawka, ale równie dobrze mozesz focic zachody slonca albo zycie mrówek, one Ci nie zaplaca. Wiec czemu nagle przy modelach i modelkach tak Cie boli kwestia finansow? Bo wiesz, ze od nich wydoisz? ;)