Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
37 wyświetleń
Odpowiedzdobry :D no co kolezanke straszycie:D
Moje skromne zdanie:Fotograf jest odpowiedzialny za cały projekt od A do Z. Fotograf powinien mieć wizję i plan w głowie i poukładać ze wszystkich elementów spójną całość. Ja zawsze staram się dużo myśleć o projekcie zanim zaczne przygotowania i tworzę sobie w głowie całą wizję. Z wależności od tego, co musze zrobić...szukam reszty - modelkę/osobę...nie każda osoba będzie się nadawać do każdego typu zdjęć. Do tego chcę mieć wpływ na stylizację, fryzurę, makijaż - wszystko musi wyglądać tak, jak sobie ułożyłem w głowie. Dalej też chcę wiedzieć jakie konkretnie świałtło jest mi potrzebne i jakie emocje chcę przekazać. Trzeba mieć nad wszystkim konktrolę i nie pozwolić niczemu wymknąć się spod kontroli. Ale....to jest moje 0.02$:-))
Tak fotograf jest odpowiedzialny za wszystko! a modelka może przyjść z 2kilometrowymi włosami pod pachami i nie ogolonymi nogami , i podczas uśmiech z 2 wybitymi jedynkami - chociaż tego nie było widać u niej w profilu :)
"z 2 wybitymi jedynkami - chociaż tego nie było widać u niej w profilu :)"Bo fotograf, jak piszesz, jest odpowiedzialny za wszystko, to i ubytki uzupełni. :)))
Mam taką zasadę "No assumptions"- czyli nic nie zakładam i jeśli coś jest ważne, to upewniam się, że nie będę negatywnie zaskoczony. Z drugiej strony....osobiście......jestem zainteresowany w tym, żeby pokazać osobowość modelki. W profilu tego nie widzę, więc muszę człowieka poznać....jeśli sesja jest dla mnie super ważna, to będę miał min kilka spotkań...zanim wezme się za pracę z aparatem. Można gdybać....ale to jest projekt, a fotograf jest szefm projektu. Inni ludzie mu ufają.....
Rzadko pracuję na zasadach takich, jak na MM - chodzi mi o to, że zazwyczaj wiem, z kim będę pracował i wcześniej z nim uzgadniam projekt.W szukaniu obiektów z netu jest ten problem anonimowości i ryzyko nie zobaczenia obiektu w dniu sesji, a rozmowa na gg czy mailowe nie dają żadnych pewności, nawet jeśli są usłane tysiącami słitaśnych emotek. :)))Celowo piszę "obiektów", bo do momentu sesji, z rozmowy gg nie jestem w stanie określić, czy umawiałem się na fotki z Monią, lat 18, czy z Józefem Próchno, lat 65, którego podnieca bycie w wirtualnym ciele Moni, lat 18. :)))
bo do momentu sesji, z rozmowy gg nie jestem w stanie określić, czy
umawiałem się na fotki z Monią, lat 18, czy z Józefem Próchno, lat 65, którego podnieca bycie w wirtualnym ciele Moni, lat 18. :)))Później nie wiadomo czy taki Józef Próchno nie zapakuje Cie w bagażnik czarnego be-em-wu i nie zrobi czegoś intymnego w ciemnym lesie ,a mówił że pokaże małe ładne kotki ...:-)))))))
Tego to raczej się nie obawiam ze względu na mój "uśpiony" drugi zawód. Ale, fakt, wszyscy jesteśmy dobrzy tylko do momentu, gdy nie znajdzie się lepszy. :)))
Co byłeś kiedyś detektywem? :)
Detektyw nie chodzi w mundurze, ale policjantem też nie byłem. :)