Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
58 wyświetleń
OdpowiedzTyle, że ja uważam, że wytworzenie odpowiedniej atmosfery podczas sesji należy do mnie, od tego zależy, jak będzie wyglądała współpraca.Poza tym, co często zaznaczam, pracujemy z żywym człowiekiem, który ma naturę emocjonalną i ma prawo, podobnie jak my, do gniewu, niezadowolenia i innych uczuć negatywnych, a to naszym zadaniem jest tonizować takie stany. Poza tym, sesję reżyseruje fotograf, ale tworzy ją cały zespół, który bierze w niej udział - przed rozpoczęciem pracy należy o tym pamiętać. :)
a początkujące modelki albo niczego się nie boją (z małymi wyjątkami) albo boją się nawet o tym pisać :)
Niektóre początkujące modelki przypominają mi piosenkarki typu Mandaryny, której w śpiewaniu nawet muzyka nie przeszkadza. :)))
ja to sie wiecznie hihram a po chwili jest freeeez i dalej smiech :D dobra zjechalamz tematu..ja sie pzred 1 wsza sesja fotografa balam:D
A do mnie niedawno, po ponad 20 latach, na NK odezwała się moja pierwsza modelka i nadal jest śliczna. :)Też się bałem tej pierwszej sesji - najbardziej, żeby nie zorientowała się, że ja wzrokiem rozbieram. :)))
zbok.. ;p moj fotograf dymal 20 km rowerem z plecakiem w 30 stopniowym sloncu:D:D:D wygladal jak zmocozna kura;p ale uwielbiam tego czleka;;D
ja jestem początkująca i w sumie bałam się tego, że stanę jak kołek i będę sztywna. Najlepiej według mnie wyspać się przed sesją, podejść do tego spokojnie a później już zleci;] z każdym człowiekiem można znaleźć wspólny język, zwłaszcza my, artyści - ludzie, którzy doceniają piękno każdego miejsca i zastanawiają się jak by to uchwycić;)Zboków jeszcze nie spotkałam i mam nadzieję nie spotkać!
"... my, artyści - ludzie, którzy doceniają piękno każdego miejsca... "ładnie powiedziane
"Zboków jeszcze nie spotkałam i mam nadzieję nie spotkać!"No to nici z naszej sesji. :)))
"No to nici z naszej sesji. :)))"-------------A czemuż to? Zawsze możesz poudawać normalnego :)))